Prawie sto lat temu powstała turystyczna Jurata. To było polskie Palm Beach. Letnisko prezydenta, artyści i celebryci
Turystyczna Jurata powstała prawie sto lat temu
- Prawie sto lat temu, zauroczeni polskim nareszcie morzem i pięknem jego wybrzeża, nasi dziadkowie zamarzyli o kurorcie z prawdziwego zdarzenia. Takim jak z amerykańskiego filmu – nowoczesnym i pełnym splendoru. Zbudowanym po nowatorsku, dla elit, symbolizującym otwarcie odrodzonej Polski na świat. A zatem będącym kontrą wobec dziewiętnastowiecznego Sopotu. Uznali, że Półwysep Helski, malowniczy skrawek lądu z szerokimi piaszczystymi plażami, z jednej strony otoczony wodami Bałtyku, a z drugiej Zatoką Pucką, to idealna lokalizacja. Wybrali jego dziewiczy fragment – obszar stu pięćdziesięciu zalesionych hektarów między Helem a Jastarnią, które wydzierżawili od państwa - czytamy w książce Anny Tomiak "Jurata. Cały ten szpas".
W Juracie budowano hotele, pensjonaty, restauracje i kawiarnie
W 1923 r. Towarzystwo Handlowo-Przemysłowe "Lasmet" wydzierżawiło na przyszły kurort 150 ha ówcześnie dziewiczych gruntów. Ich właścicielem był Skarb Państwa (Lasy Państwowe). Spółka oddała do użytku m.in. dworzec PKP z kawiarnią. Kilka lat później te grunty przejęła spółka "Jurata", która przez lata tworzyła kurort. Powstały hotele, pensjonaty, wille, obiekty uzdrowiskowe, kulturalne, gastronomiczne. Wytyczano i sprzedawano działki na letniskowe domki dla chętnych (tanio nie było).
Molo. Turystyczne życie towarzyskie w Juracie
W Juracie powstało także ruchome molo. Ustawiano je na sezon letni, a później je demontowano (obecno molo wybudowano w latach 70. XX wieku). Latem w tym miejscu koncentowało się turystyczne życie towarzyskie. Molo było oświetlone, działały przy nim wypożyczalnie plażowego i wodnego sprzętu.
Juratę okrzyknięto polskim Palm Beach
Pierwszy oficjalny sezon turystyczny w Juracie rozpoczął się latem 1931 r. Zorganizowano wtedy sporą akcję promocyjną w mediach, wydano specjalne broszury. Jurata szybko stała się najbardziej nowoczesnym i kompleksowym kurortem w przedwojennej Polsce. Okrzyknięto ją polskim Palm Beach.
Do Juraty ciągnęli przedwojenni politycy, finansjera, artyści, celebryci. Swoje letniska mieli tutaj m.in.: prezydent Polski Ignacy Mościcki, minister spraw zagranicznych Józef Beck, Wojciech Kossak, Jan Wedel.
Hotel Lido i Cafe-Casino w Juracie
- Najbardziej znanym i ekskluzywnym miejscem był hotel „Lido” (1932–1933), który gościł znane osoby ze świata kultury i polityki. Bywali tu Eugeniusz Bodo, Tola Mankiewiczówna, siostry Halama, Jadwiga Smosarska, gen. Władysław Sikorski czy Jan Kiepura. W 1935 r. rozpoczęła działalność kawiarnia „Cafe-Casino”, w której na dancingach pojawiała się cała „śmietanka towarzyska” Juraty. Sławę zyskała kawiarnia – galeria „Juratka”, której właścicielem był artysta malarz Wiesław Poznański, a jej częstymi gośćmi byli Mieczysław Lurczyński, Wojciech Weiss czy Wojciech Kossak - czytamy publikacji "Zmiany w przestrzeni Juraty pod wpływem turystyki" Małgorzaty Durydiwki i Magdaleny Maciejewskiej.
Rozwój kurortu to także sklepy i kioski (nie tylko z pamiątkami) oraz usługi (fotograf, fryzjer, itd.)
Jurata jako kurort po wojnie
- Okres powojenny to także okres intensywnej przebudowy Juraty. Priorytetem dla władz były wczasy pracownicze, więc – żeby zwiększyć pojemność bazy noclegowej – w miejscach, gdzie stały przedwojenne wille, budowano duże kilkupiętrowe domy wypoczynkowe, których nigdy wcześniej w Juracie nie było. Pierwszym ośrodkiem wczasowym w Juracie, zbudowanym za czasów PRL, był „Merkury”. Po transformacji ustrojowej w Polsce (po 1989 r. - dop. redakcji), Jurata po raz kolejny zmieniła swój charakter. Przemiany zachodzące w obrębie miejscowości można sprowadzić do dwóch zasadniczych kategorii: budowa nowych, dużych obiektów, często połączona z wyburzaniem starych willi oraz rozbudowa i modernizacja istniejących obiektów - opisują Małgorzaty Durydiwka i Magdalena Maciejewska.