Ten przepiękny pałac skrywał mroczną tajemnicę. "Fabryka aryjskich dzieci" jest na sprzedaż
Pałac w Mokrzeszowie znów na sprzedaż. Czy znajdzie się chętny na zabytkową ruinę z mroczną przeszłością?
Starostwo Powiatowe w Świdnicy ogłosiło właśnie nowy przetarg na sprzedaż pałacu wraz z ponad dwoma hektarami przyległego terenu. Tym razem cena wywoławcza wynosi aż 3 210 900 zł, a wadium ustalono na 322 tys. zł. Zainteresowani mają czas na wpłatę do 26 listopada 2025 roku, a sam przetarg zaplanowano na 3 grudnia 2025 roku o godz. 10.00 w siedzibie starostwa.
To znacznie więcej niż w poprzednich latach, gdy cena startowa wynosiła 2,5 mln zł. Skąd podwyżka?
- Co dwa lata wykonywany jest nowy operat szacunkowy i ta cena wynika właśnie z tych wyliczeń. Jest równa temu, co oszacował rzeczoznawca. Nie mamy na to wpływu - tłumaczy starosta świdnicki Piotr Fedorowicz w rozmowie z portalem swidnica24.pl.
Jednocześnie przyznaje, że nie spodziewa się tłumów zainteresowanych inwestorów.
- Musimy być realistami, bardziej liczę na rokowania - mówi starosta.
Kupiec już był. Za pałac oferował o wiele mniejszą kwotę
Poprzednie próby sprzedaży pałacu nie przyniosły skutku. W 2024 roku nie zgłosił się żaden chętny, a w styczniu 2025 roku podczas rokowań pojawił się jeden oferent, który zaproponował jedynie 650 tysięcy złotych. Oferta została odrzucona.
- Wówczas ta cena wydała mi się zbyt mała i oferta została odrzucona. Dwa dni później przyszedł nakaz konserwatora na wykonanie zabezpieczenia, które będzie kosztowało ponad 300 tysięcy złotych. Teraz żałuję, że nie zgodziliśmy się na propozycję - przyznał starosta Fedorowicz.
Nakaz konserwatora okazał się dla powiatu kosztowny. Samo uszczelnienie dachu i inne niezbędne prace zabezpieczające wyceniono na ponad 314 tysięcy złotych.
Od szpitala, przez sanatorium, aż po "fabrykę aryjskich dzieci", plany luksusowego hotelu i ruiny
Pałac powstał około 1860 roku z funduszy barona von Jakoby-Klösta, należącego do Zakonu Kawalerów Maltańskich. Od początku nie był rezydencją mieszkalną, lecz szpitalem prowincji śląskiej tego zakonu. Mieścił się tu nowoczesny (jak na ówczesne czasy) ośrodek medyczny, który miał służyć zarówno cywilom, jak i rannym żołnierzom.
Podczas I wojny światowej pałac przekształcono w szpital dla pilotów wojskowych, jedno z pierwszych takich miejsc w regionie. Po zakończeniu wojny budynek pełnił funkcję sanatorium, przyciągając kuracjuszy z całych Niemiec.
Najciemniejszy okres w dziejach pałacu przypadł na czas II wojny światowej. W latach 1938-1945 w obiekcie miał działać tzw. Dom Matek, prowadzony przez Związek Dziewcząt Niemieckich (Bund Deutscher Mädel) i powiązany z organizacją Lebensborn.
Lebensborn, założony przez Heinricha Himmlera, był częścią programu eugenicznego III Rzeszy. W jego ramach kobiety uznane za "czysto aryjskie" miały rodzić dzieci niemieckim oficerom. Celem było "hodowanie aryjskiej rasy nadludzi". Noworodki urodzone w takich ośrodkach trafiały później do adopcji przez rodziny SS lub do specjalnych szkół.
Od 1945 roku w pałacu przez dwa lata stacjonowały wojska radzieckie, które pozostawiły po sobie spore zniszczenia. Następnie w budynku ulokowano kolejno:
- Szkołę rolniczo-ogrodniczą,
- Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Rolniczego,
- Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Kadr Administracji Państwowej.
Przez kilka dekad pałac tętnił życiem. Uczniowie i pracownicy ośrodków dbali o budynek, a w latach 70. nawet filmowcy odwiedzili Mokrzeszów. W 1971 roku nakręcono tu sceny do popularnego serialu dla młodzieży "Gruby".
Nie jest to pierwsza próba sprzedaży zabytku
W latach 90. pałac trafił już w prywatne ręce. Kupili go niemieccy inwestorzy, ojciec i syn, którzy zapowiadali przekształcenie go w luksusowy hotel. Na planach jednak się skończyło. Obiekt popadał w coraz większą ruinę, a właściciele, jak wspominają mieszkańcy, nie bardzo dbali o zabytek.
Próbowali go później odsprzedać - nawet za 1,5 miliona złotych w 2019 roku, lecz bezskutecznie. W końcu, po zmianie przepisów, budynek został przejęty przez Skarb Państwa, ponieważ właściciele nie ujawnili nieruchomości w Krajowym Rejestrze Sądowym.