Turkusowe jezioro, rajskie plaże, nieziemskie widoki. To lubuski raj!

Turystyczne piękno Łagowa podkreśla z jednej strony jezioro Ciecz, zaś z drugiej sąsiadujące z nim Jezioro Łagowskie - oba te akweny mocno podkreślają urok tego miejsca. Swoją drogą, czy wiecie, że te jeziora są jednymi z najczystszych w Polsce? Co więcej przejrzyste wody jednego z nich kryją coś więcej niż tylko podwodną florę i ryby. Wśród tych głębin można natknąć się na zaskakujące, nieco surrealistyczne sylwetki przypominające ludzkie postacie. Brzmi niewiarygodnie? A jednak - pod taflą wody ukrywa się pewna tajemnica, którą znają nieliczni. Drugi z akwenów z kolei to typowy raj dla turystów. I oba wzajemnie się uzupełniają!

Choć na pierwszy rzut oka Łagów mógłby przywodzić na myśl dalekie, wakacyjne kraje, to jego serce bije w zachodniej Polsce, w Lubuskiem. Malownicza miejscowość położona wśród lubuskich lasów, idealnie wpisuje się w krajobraz regionu słynącego z zieleni i jezior. Szczególne wrażenie robi jezioro Ciecz, którego woda mieni się intensywnym odcieniem turkusu – niczym wyjęta z katalogów egzotycznych wysp. Jak chcą niektórzy, ta miętowa barwa wpływa bardzo kojąco, ale czy wiecie, skąd się bierze?

- Koloer tej wody robi naprawdę niesamowite wrażenie. Przynajmniej na mnie i zależna jest od pory dnia i nasłonecznienia. Mamy tutaj mieszankę turkusu, zieleni i krystalicznej przejrzystości. Takie to fajnie miętowe. Wiem, że zachwalam, ale trudno mi być w tym miejscu obiektywną. Jest tu po prostu pięknie - przekonuje pani Marzena Fornal, podróżniczka. - Miejscowi mawiają, że woda ta ma niemal lecznicze właściwości. Zdarzało się, że drobne skaleczenia znikały szybciej po kąpieli właśnie w tym jeziorze. Może to tylko lokalna legenda, ale trudno odmówić temu miejscu tego czegoś - dodaje.

I rzeczywiście Pani Marzena jest kolejną osobą, która przytacza tę historię. Możne coś w tym jest?

Czy wiadomo, skąd w Łagowie akurat taki kolor wody? Niewykluczone, że duży na to wpływ mogą mieć pokłady węgla, które znajdują się w dalszej części jeziora, gdzie często schodzą nurkowie, a także małże, tutejsza roślinność i oczywiście odbijające się w lustrze wody drzewa. No i stopień nasłonecznienia, który niejako gwarantuje z jednej strony lazur, z drugiej odcień intensywnie miętowy lub nawet turkusowy - tak, to może przyprawić o zawrót głowy.

- Oj tak, uwielbiamy Łagów. Idealny krajobraz do zdjęć na sociale i nie tylko. Wszelkie sesje plenerowe, jeśli tylko mam możliwość wykonuję właśnie tutaj. Ale i pana tutaj też często widzę i innych fotografów. Niektórzy turyści mają co chwilę niemal cały czas wyciągnięte smartfony i na tle tego piękna lub temu pięknu robią właśnie zdjęcia. To jedno z moich ulubionych miejsc - przekonuje Paulina z Zielonej Góry, która hobbystycznie zajmuje się również fotografią.

Oczywiście nie zapominajmy, że Łagów zwany Perłą Ziemi Lubuskiej to także raj dla najmłodszych. Czysta, przejrzysta woda, możliwość obserwowania podwodnego świata, rozmaitych żyjątek w postaci ryb, żab, roślinności - wszystko widać jak na dłoni. Do tego nad Jeziorem Łagowskim mamy wydzielone plaże, jest możliwość wypożyczenia rowerów wodnych i nie tylko. Co jeszcze? Z wieży zamkowej (wstęp 10 zł od osoby/dzieci do lat 5 bezpłatnie) przepięknie widać panoramę (zajrzyjcie do naszej galerii zdjęć). To wszystko robi ogromne wrażenie, a widok ze szczytu wieży zapiera dech. Dodajmy do tego urokliwe knajpy, kawiarnie, rozmaite możliwości noclegu i przepis na udany weekend lub wakacje gotowy.

Co więcej, Łagów skrywa wiele niespodzianek, których nie sposób dostrzec na pierwszy rzut oka. I nie chodzi tu o podłoże stricte historyczne związane z zamkiem joannitów, Bramami Polską i Machijską, czy zabytkowym wiaduktem kolejowym. Wyobraźcie sobie, że w głębinach jeziora Ciecz, otoczonego gęstymi lasami czeka coś znacznie mniej oczywistego - zanurzone w wodzie, zagadkowe sylwetki. To nie są przypadkowe obiekty, lecz starannie umieszczone figurki, o których większość odwiedzających nie ma pojęcia. Być może przy sprzyjających warunkach da się je wypatrzyć z łódki lub wodnego roweru, ale nie dajemy takie gwarancji.

- Jezioro się zmieniło. Ostatni raz nurkowałem tutaj 27 lat temu. Woda była wówczas czysta, a dzisiaj jest jeszcze czystsza. Nurkowie pod wodą mogą zobaczyć mnóstwo ryb, wspaniałej roślinności oraz piękne figurki, które są tutaj umieszczone przez byłą bazę nurkową - opowiada Michał Turkiewicz z Poznania.

Ci, którzy są pierwszy raz w Łagowie z zachwytem patrzą na krajobraz jezior Łagowskiego i Ciecz. I zawsze wracają do Perły Ziemi Lubuskiej. W zasadzie już nie dziwi fakt, że w sezonie letnim ciągną tutaj prawdziwe tłumy. Turyści chętnie korzystają z lokalnych atrakcji, turystyki wodnej, spacerują brzegiem Rezerwatu Przyrody nad Jeziorem Ciecz, pomostami, gdzie nieustannie mogą podziwiać widoki. Perła Ziemi Lubuskiej jest idealna do odpoczynku, wyciszenia i naładowania baterii. Nie ma drugiego takiego miejsca - przekonują stali bywalcy Łagowa, którzy od lat wracają tu wiosną i latem.

- Odkąd pierwszy raz przyjechaliśmy tutaj z podstawówką, zawsze wracam i zawsze jest cudownie. Bywają dni, kiedy to miejsce naprawdę przechodzi same siebie. Nie wiem, czy to bardziej sprawka tej wody, czy uroku łagowskich zakamarków. Chyba jedno i drugie. I każdy, tak jak my, znajdzie tu swoje miejsce - mówi z kolei Ania Baran z Międzyrzecza.

Nie zapominajmy, że Łagów to również arcyważne wydarzenia kulturalne, jak kultowe Lubuskie Lato Filmowe, Międzynarodowy Festiwal Folkloru, rozmaite zawody wędkarskie, wyścigi rowerowe, czy festiwale: Muzyki Myśliwskiej oraz głośny Rock, Blues i Motocykle z gigantyczną paradą motocyklową. To imprezy, na które każdego roku przyjeżdża do Łagowa kilkadziesiąt tysięcy osób.