Skępe: 17-latek spowodował wypadek, przewożąc w bagażniku kolegę
W ostatnią niedzielę, 13 lipca 2025, doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. 17-latek z gminy Skępe, bez wiedzy i zgody swojej mamy, zabrał jej BMW. Mimo braku prawa jazdy, postanowił przewieźć swoich pięciu kolegów, z czego jeden musiał znaleźć miejsce w bagażniku.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło podczas jazdy z Wielgiego do Czarnego, gdy jeden z pasażerów, siedzący na przednim siedzeniu, dla żartu pociągnął za kierownicę. 17-latek prowadzący auto stracił panowanie nad autem. Choć sytuacja mogła się skończyć tragicznie, to na szczęście w tym momencie drogą nie poruszał się żaden inny samochód. Niemniej jednak, samochód wpadł w poślizg i zjechał do rowu.
Zdarzenie zauważył przypadkowy świadek, który zaalarmował policję. W jego relacji można było dowiedzieć się, że uczestnicy wypadku zaczęli oddalać się od miejsca zdarzenia. Jedynym, który pozostał w pobliżu auta był chłopak z bagażnika, który doznał kontuzji ręki.
Wkrótce pojawili się pozostali pasażerowie w towarzystwie swoich rodziców.
Konsekwencje prawne dla uczestników zdarzenia mogą być surowe. Policja skieruje sprawę do sądu przeciwko 17-latkowi, który kierował pojazdem. Najcięższymi z zarzutów będzie kierowanie bez ważnych dokumentów oraz przewożenie niewłaściwej liczby pasażerów, w tym jednej osoby w bagażniku.
Również inny 17-latek, który spowodował wypadek swoim niezrozumiałym żartem, odpowie przed sądem.