Poznań: Tłumaczy, że koleżankę zagryzły psy. 18 lat więzienia po zabójstwie w poznańskim hotelu

46-letnia Monika Sz. usłyszała nieprawomocny wyrok ws. zabójstwa swojej znajomej 64-letniej Anny B. Sąd skazał kobietę na 18 lat więzienia. 46-latka nie przyznała się do winy. Tłumaczy, że to psy zagryzły jej koleżankę.
Taśma policyjna, napad, atak, morderstwo, makabryczne znalezisko46-letnia Monika Sz. usłyszała nieprawomocny wyrok ws. zabójstwa koleżanki
Źródło zdjęć: © Policja
J. Piasecka-Gabryel, Ch. Ufa

Wyrok po zabójstwie w poznańskim hotelu

O sprawie informuje Radio Poznań. Jak dowiedzieli się radiowcy, Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał Monikę Sz. na 18 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny, a kobieta nadal nie przyznaje się do winy, twierdząc, że to agresywne psy zabiły jej koleżankę, którą znaleziono z licznymi ranami kłutymi i ciętymi. Biegły wykluczył tę możliwość. Monika Sz. aktualnie przebywa w areszcie.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 25 na 26 maja 2024 roku w jednym z pokoi hotelu pracowniczego przy ul. Torowej w Poznaniu. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia, jednak mimo podjętych działań ratunkowych życia kobiety nie udało się uratować.

Bydgoszcz: 3 mężczyzn zatrzymanych po nocnych wybrykach na hulajnodze

Na ciele Anny B. ujawniono liczne rany kłute i cięte, zadane ostrym narzędziem, co jednoznacznie wskazywało na zabójstwo. W związku ze sprawą zatrzymano sześć osób, które w chwili zdarzenia przebywały w hotelu. Po analizie materiału dowodowego, zarzut zabójstwa usłyszała 46-letnia wówczas kobieta - Monika Sz., sąsiadka ofiary. Kobiety mieszkały obok siebie i znały się osobiście. W noc tragedii miały wspólnie uczestniczyć w zakrapianej alkoholem imprezie.

Według prokuratury, zebrane ślady i dowody pozwoliły na przedstawienie Monice Sz. zarzutu zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Oskarżona miała zadać pokrzywdzonej liczne ciosy nożem, doprowadzając do jej śmierci w wyniku wykrwawienia. Kobieta nie przyznała się do winy.

Wybrane dla Ciebie
Poważna awaria BLIKA. Nie można wykonywać płatności i przelewów
Poważna awaria BLIKA. Nie można wykonywać płatności i przelewów
Od 2026 r. zmiany w prawie dla sołtysów
Od 2026 r. zmiany w prawie dla sołtysów
Gdańsk: Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa miesiąc. Ruszają przygotowania
Gdańsk: Jarmark Bożonarodzeniowy potrwa miesiąc. Ruszają przygotowania
Hokej: Nie było niespodzianki. STS Sanok przegrał z mistrzem Polski
Hokej: Nie było niespodzianki. STS Sanok przegrał z mistrzem Polski
Eksport zbóż: Polska traci rynki, dyplomacja gospodarcza śpi
Eksport zbóż: Polska traci rynki, dyplomacja gospodarcza śpi
Radom: Wszystkich Świętych. Tłumy na cmentarzu przy ul. Limanowskiego
Radom: Wszystkich Świętych. Tłumy na cmentarzu przy ul. Limanowskiego
Zatrzymany za napaść w pociągu. Zaatakował 17-letnią Ukrainkę
Zatrzymany za napaść w pociągu. Zaatakował 17-letnią Ukrainkę
Legnica: "Świerkowa od Nowa". Turniej Piłkarski dla dzieci z klas III
Legnica: "Świerkowa od Nowa". Turniej Piłkarski dla dzieci z klas III
Głogów: Młody mężczyzna postrzelony. Lekarze walczą o jego zdrowie
Głogów: Młody mężczyzna postrzelony. Lekarze walczą o jego zdrowie
Kraków: "Najlepiej się leży pod zniczem od harcerzy". Akcja ZHP
Kraków: "Najlepiej się leży pod zniczem od harcerzy". Akcja ZHP
Beskid Żywiecki: Klimatyczne schronisko górskie powstaje na Oźnej
Beskid Żywiecki: Klimatyczne schronisko górskie powstaje na Oźnej
Szczecin: Taksówkarz zasłabł i staranował przystanek. Są ranni
Szczecin: Taksówkarz zasłabł i staranował przystanek. Są ranni