200 parkomatów w Białymstoku. Przedłuża się wybór dostawcy
Zamawiający nie ma wpływu na przedłużające się postępowanie, w związku z tym musimy czekać aż procedura przetargowa zostanie wyczerpana - podkreśla Eliza Bilewicz-Roszkowska z departamentu komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Krótka historia długiej walki o parkomaty
Przetarg na „Zainstalowanie parkomatów do obsługi Strefy Płatnego Parkowania w Białymstoku wraz z prowadzeniem czynności techniczno-organizacyjnych związanych z ich kompleksowym serwisem, utrzymaniem i przekazywaniem środków pieniężnych na rachunek Zamawiającego” został ogłoszony przez Miasto Białystok 2 kwietnia 2025 roku. Powód: w sierpniu 2025 roku kończyła się dziesięcioletnia umowa z obecnym operatorem systemu.
Parkomaty (185 sztuk) po raz pierwszy stanęły w białostockiej strefie parkowania w listopadzie 2015. Ostatecznie wyparły papierowe blankiety, które kierowcy kładli za szybą swoich aut. Choć od kilku lat była też możliwość uiszczania opłat drogą elektroniczą, ale wtedy jeszcze się tak mocno nie przyjęła). W parkomatach można było wrzucać monety tylko o nominale 5 zł, 2 zł, 1 zł, 50 gr, 20 gr i 10 gr. Urządzenie nie wydawało reszty. Można też było użyć kart bankomatowych - chipowych i zbliżeniowych. Zgodnie z umową parkomaty dostarczyła i obsługiwała (roczny koszt ich funkcjonowania miał wynieść ok. 1,2 mln zł) przez 10 lat frima City Parking Group S.A.
Trzy firmy w przetargu na parkomaty
Ogłoszony w kwietniu 2025 roku przetarg dotyczył dzierżawy 200 szt. nowych parkomatów, które zastąpią obecnie funkcjonujące urządzenia. Zgodnie z zamówieniem zwycięzca przetargu oprócz dotychczasowych 185 lokalizacji zainstaluje jeszcze 15 parkomatów w miejscach wskazanych przez zamawiającego. Wszystkie, tak jak do tej pory, nie będą wydawać reszty i obsługiwać monety o tym samym nominale. Muszą być też gotowe na łatwe przystosowanie do monet europejskiej waluty.
Nowa umowa miała zostać zawarta również na 10 lat. Parkomaty miały zacząć działać 13 sierpnia 2025 roku.
Do przetargu zgłosiły się trzy firmy:
Swoje oferty złożyły trzy firmy:
- CITY PARKING GROUP S.A. (Grudziądz) - 18 735 840,00 zł
- INDIGO POLSKA SPÓŁKA AKCYJNA (Gdańsk) - 23 400 000,00 zł
- KBU SP. Z O.O. (Kraków) - 16 815 120,00 zł
Po otwarciu ofert okazało się, że miasto może sporo zaoszczędzić, bo na realizację zamówienie pierwotnie zamierzało przeznaczyć 26, 2 mln zł.
Miasto szykuje wyjście awaryjne
Nowe parkomaty powinny się pojawić tuż przed sierpniowym świętem, ale przetarg wciąż czeka rozstrzygnięcie.
Powodem jest odwołanie, które jeden z wykonawców złożył do Krajowej Izby Odwoławczej. Dopóki procedura przed KIO się nie zakończy, nie możemy podjąć decyzji o wyborze oferty ani o dalszych krokach - informuje Eliza Bilewicz-Roszkowska. - Jednocześnie sprawdzamy możliwości formalne, które pozwolą zapewnić ciągłość działania parkomatów w mieście – tak, aby można było nadal korzystać z urządzeń bez zakłóceń.
Przypomnijmy, że kierowcy mogą w Białymstoku płacić za postój pojazdu w strefie płatnego parkowania także poprzez aplikację mobilną czy wykupując abonament mieszkańca lub zwykły.