31. Święto Roweru w Lubartowie: przyszły tysiące osób, również z zagranicy

– Tego dnia na pewno jesteśmy rowerową stolicą Polski, a myślę, że może stolicą Europy. Chyba drugiej takiej imprezy na naszym kontynencie nie ma. Cieszę się – mówi Janusz Pożak, który organizuje Święto Roweru od 1994 roku.
elektryczny rower miejski beach cruiserŚwięto Roweru i rodzinny czas w Lubartowie
Źródło zdjęć: © Unsplash | Tower Electric Bikes
Kamil Wojdat

W Święcie Roweru biorą udział całe rodziny – od malutkich dzieci z rodzicami, aż po dziadków. Tu nikt z nikim się nie ściga, a liczy się wspólne i aktywne spędzanie czasu ma świeżym powietrzu.

– Zależy nam, żebyśmy się wspaniale czuli, w dobrej miłej atmosferze, wśród przyjaciół i rodziny. Zależy nam, żebyśmy aktywizowali społeczeństwo, żeby wszyscy jeździli: młodzi, starsi. Wtedy jest to piękne. A to dla naszego zdrowia – wyjaśnia Janusz Pożak.

Uczestnicy tegorocznej edycji wydarzenia mieli do wyboru siedem tras (podobnie jak rok temu), które mogli pokonać. Najkrótsza o długości 17 kilometrów, a najdłuższa - 62 km.

– Rower to moja pasja, a jeżdżę na nim od wielu lat. Natomiast na Święcie Roweru w Lubartowie jestem po raz trzeci. Gdy już tu przyjechałam, to wracam. Wszystko jest bardzo ładnie zorganizowane, każdy dostaje prezenty, jest miło, fajnie, po prostu – mówi pani Wiesława z Przytoczna.

Do Lubartowa zjeżdżają też osoby ze znacznie dalszych zakątków, nie tylko Polski, ale i świata. Były osoby z Francji, Kanady, Stanów Zjednoczonych czy Australii.

– Janusz Pożak to mój kolega. Zaprosił mnie i rok temu przyjechałem tutaj pierwszy raz. Podoba mi się w Polsce, lubię wasze jedzenie, lubię ludzi. Zostanę tu dwa tygodnie, a cel na 31. Święto Roweru to 300 kilometrów – przyznaje Dominique, były mistrz Francji w kolarstwie górskim.

Organizatorzy przygotowali dla uczestników 1850 litrów grochówki, dwadzieścia rowerów do wygrania w loterii i dziewięć tysięcy pamiątkowych koszulek. Jednym słowem: wiele atrakcji.

– Mamy dużo wolontariuszy, którzy nam pomagają, ale w tym roku było trochę zamieszania, bo nasza Edytka Lewtak, która ogarniała bardzo dużo rzeczy – zachorowała nam. Walczymy o jej zdrowie. Tydzień temu Alwernia organizowała bieg „Dobro i Pokój”. Zebrali ponad 40 tysięcy na rehabilitację Edyty, która póki co jest niepełnosprawna. Dzisiaj jest tu z nami, bardzo się ucieszyła i my też. Czekamy na nią, bo jest nam bardzo potrzebna – wyjaśnia Janusz Pożak. – Osoby, które przejęły jej obowiązki spisały się dobrze, ale niektóre rzeczy dopinaliśmy w ostatniej chwili, więc było trochę stresu. Grunt, że udało się. Mam nadzieję, że kolejne edycje też będą bardzo udane. Już zapraszam na 32. Święto Roweru – dodaje.

Tradycją jest znakowanie rowerów przez policję. To nie jedyne służby obecne na wydarzeniu, które przede wszystkim ma być bezpieczne.

– Bardzo chcę podziękować sponsorom, wolontariuszom, strażakom, policji, osobom z MOSiR-u, służbie zdrowia. Każdemu, kto nam pomaga, aby było bezpiecznie. Bardzo zależy nam, żebyśmy przestrzegali przepisów ruchu drogowego, żebyśmy jeździli bezpiecznie, zgodnie z naszymi oznakowaniami – kończy Janusz Pożak.

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjne zmiany w diecie, które naprawdę mają sens
Wakacyjne zmiany w diecie, które naprawdę mają sens
Pierwszy wakacyjny weekend. Niechlubne statystyki z Zamościa
Pierwszy wakacyjny weekend. Niechlubne statystyki z Zamościa
Porzucili auto i próbowali uciec policji
Porzucili auto i próbowali uciec policji
Stalowa Wola. 17-latek podejrzany o zniszczenie mienia
Stalowa Wola. 17-latek podejrzany o zniszczenie mienia
Warszawski ksiądz zginął w dramatycznym wypadku na Mazowszu – jechał ze swoją siostrą, nie przeżyli
Warszawski ksiądz zginął w dramatycznym wypadku na Mazowszu – jechał ze swoją siostrą, nie przeżyli
Nie lubisz fasolki po bretońsku? Wypróbuj wersję bolońską
Nie lubisz fasolki po bretońsku? Wypróbuj wersję bolońską
Różanka w Białymstoku zakwitła kolorami. Feeria barw w odnowionej część Plant
Różanka w Białymstoku zakwitła kolorami. Feeria barw w odnowionej część Plant
Kilka ulic w Opatowie przechodzi remonty. Będzie bezpiecznie i komfortowo
Kilka ulic w Opatowie przechodzi remonty. Będzie bezpiecznie i komfortowo
Sprawa śmierci bezdomnego w Malborku. Czy 35-latkowi można było pomóc?
Sprawa śmierci bezdomnego w Malborku. Czy 35-latkowi można było pomóc?
Przerażająca codzienność. Średniowieczne leczenie zębów
Przerażająca codzienność. Średniowieczne leczenie zębów
Płatne parkingi w weekendy w Zakopanem nie w te wakacje. Urzędnicy się nie wyrobią z przygotowaniem zmian
Płatne parkingi w weekendy w Zakopanem nie w te wakacje. Urzędnicy się nie wyrobią z przygotowaniem zmian
Zapomniany smak lata znowu na bazarkach. Ceny agrestu zaskakują
Zapomniany smak lata znowu na bazarkach. Ceny agrestu zaskakują