Sztuczna inteligencja w szkołach. "Dodatkowy partner do myślenia"
ChatGPT zrewolucjonizował nauczanie. Jego obecność w szkołach, uczelniach i klasach online wprowadziła zmiany, które wpłynęły zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Nauczyciele dostrzegają, jak technologia ta może wspierać edukację, ale także obawiają się jej negatywnych skutków, takich jak plagiat czy uzależnienie od pomocy AI. Jakie są główne wyzwania związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w nauce, a gdzie może ona przynieść prawdziwe korzyści?
W tym artykule:
ChatGPT zadebiutował 30 listopada 2022 r. i od tego czasu nauczanie zmieniło się diametralnie - zarówno na lepsze, jak i na gorsze.
Nauczyciele zwracają uwagę, że coraz częściej spotykają się z pracami wygenerowanymi przez AI, co sprawia, że muszą poświęcać więcej czasu na ocenę, czy dana praca jest autentyczna, czy stworzona przez technologię. Jednocześnie zauważają, jak bardzo AI może być pomocne, zwłaszcza w roli korepetytora, skutecznie wspierając uczniów w nauce.
Sztuczna inteligencja wspiera dostępność i pomaga nauczycielom dopasowywać scenariusze lekcji
Nauczyciele edukacji specjalnej w Pioneer Junior High w okręgu Upland Unified School District w Kalifornii wykorzystują AI do tworzenia indywidualnych programów edukacyjnych (IEP) - mówi Colette Reilly Bozek, która była tam wicedyrektorką.
- Moi nauczyciele edukacji specjalnej używają jej bardzo często, po prostu jako dodatkowego partnera do myślenia, który podsuwa pomysły na rzeczy, o których może nawet wcześniej nie pomyśleli - mówi Bozek, która niedawno opuściła szkołę, obejmując nowe stanowisko dyrektorki ds. strategicznych partnerstw edukacyjnych w USA w firmie Knowledgehook.
Pedagodzy, z którymi pracuje Bozek, używają jej także do tworzenia scenariuszy lekcji - i jest to ważniejsze zastosowanie, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Przykładowo Bozek niedawno współpracowała z nauczycielką nauk przyrodniczych, która miała problem z zaangażowaniem uczniów. Aby temu zaradzić, Bozek i ta nauczycielka omówiły tematy, którymi interesują się uczniowie, oraz standardy, których chciała uczyć, a następnie poprosiły AI o natychmiastowe stworzenie planu lekcji łączącego oba elementy w lekcję z nauk przyrodniczych.
Ta strategia się opłaciła. "Dzieci są po prostu dużo bardziej zaangażowane" - mówi Bozek.
AI umożliwiła różnicowanie
AI dała nauczycielom w okręgu Suffern Central możliwość różnicowania tekstów w zależności od poziomu klasy lub indywidualnych umiejętności uczniów. Dotyczyło to zarówno instrukcji do lekcji przyrody, które były trudne koncepcyjnie, jak i lektur wymagających uproszczenia dla niektórych uczniów - mówi Lisa Weber, która właśnie przeszła na emeryturę ze stanowiska zastępczyni inspektora ds. dydaktyki w tym okręgu. AI była też pomocna przy tłumaczeniu tekstów na różne języki, by lepiej dostosować się do potrzeb uczniów.
- Możliwość tak szybkiej zmiany tekstu, żeby dzieci mogły zrozumieć treść, to totalny game changer" - mówi Weber. - Dla wielu nauczycieli to właśnie jakaś odmiana tego zastosowania była pierwszym wejściem do świata AI. Mówili: "O rany, próbuję to robić od lat, spędziłem mnóstwo czasu na zestawianiu materiałów i szukaniu treści, a teraz dosłownie AI robi to w kilka sekund".
Może pomóc w interakcji i zadaniach administracyjnych
W klasach od trzeciej do ósmej jednym z najpopularniejszych zastosowań, jakie widziała Weber, były wywiady uczniów z fikcyjnymi lub historycznymi postaciami związanymi z materiałem, na przykład rozmowa z chatbotem wcielającym się w George'a Washingtona lub Abrahama Lincolna. Te chatboty były ukierunkowane na edukację i trzymały dzieci przy zadaniu.
- AI jest nieskończenie cierpliwa - mówi Weber, cytując nowe powiedzenie w edukacji. - Ilekroć dzieci próbują sprowadzić AI z kursu, ta zawsze sprowadza je z powrotem. Na przykład: "Świetny pomysł, ale nie o tym teraz rozmawiamy".
Weber używa też AI, by podrasować swoje przemówienia. Spisuje szkic tego, co chce powiedzieć, w swoim stylu i prosi AI, by pomogła go doszlifować i dodać nieco humoru.
Ciemna strona AI
Wpływ AI nie był wyłącznie pozytywny. W rozmowach do tego tekstu pojawiał się wspólny motyw: nauczyciele z działów nauk humanistycznych częściej byli przeciwni używaniu AI. Dzieje się tak dlatego, że ci z nas, którzy uczą w tych obszarach, często na własne oczy widzą, jak technologia bywa nadużywana do plagiatu i oszustw.
- Jako osoba, która widzi to na co dzień, jestem tym niezwykle sfrustrowana - mówi Wanda Sullivan, Associate Faculty Lead na Post University.
Zauważa, że trudno to ograniczyć na kursach online, a wiele porad dotyczących walki z oszustwami z użyciem AI odnosi się również do nauczania stacjonarnego.
"Jedna kwestia, o której wciąż myślę, jest taka, że będą kończyć naukę studenci, którzy nie potrafią napisać podstawowego eseju" - mówi.
Entuzjaści AI przyznają, że to realna obawa, ale samo wprowadzenie zakazu niekoniecznie powstrzymuje korzystanie z AI, a uczniowie mogą czuć się zdezorientowani, gdy użycie AI jest dozwolone w jednych przedmiotach i zadaniach, a w innych nie.
Były okręg Weber stosuje system inspirowany sygnalizacją świetlną, aby jasno komunikować uczniom zasady używania AI przy danym zadaniu. Czerwone światło oznacza, że użycie AI jest całkowicie zabronione. Żółte - że można korzystać z AI w pewnym zakresie, na przykład do przygotowania konspektu pracy, ale nie do jej napisania. Zielone - że można używać AI w dowolny sposób.
- Takie ustawienie sprawia, że uczniowie rozumieją: "To wolno mi robić przy tym zadaniu, a tego nie" - mówi Weber.
Egzekwowanie zadań bez wspomagania ChatemGPT
Samo stwierdzenie, że AI jest zakazana na danym zadaniu lub kursie, nie oznacza jeszcze realnego zapobiegania jej użyciu. Jednym ze sposobów, w jaki radzi sobie z tym okręg Suffern Central, jest wymaganie od uczniów pisania prac na szkolnych kontach Google.
- Musimy mieć możliwość wglądu w historię wersji - mówi Weber. - Jeśli nagle pojawia się ogromny fragment wklejonego materiału, to budzi podejrzenia. Trzeba o tym porozmawiać.
Dodaje, że niektóre klasy i nauczyciele wprowadzili powrót do zadań na papierze - z długopisem i ołówkiem - wykonywanych na lekcji pod okiem nauczyciela.
Umiejętne wyważenie korzyści płynących z AI z potencjalnymi szkodami będzie kluczowe, by nadal skutecznie integrować ją z edukacją. W przyszłości zapewne będą sytuacje, w których użycie AI będzie dla uczniów niezbędne, i takie, gdy ważne będzie powstrzymanie się od jej używania. Sprawne poruszanie się w tym obszarze będzie jednym z najważniejszych wyzwań, przed jakimi stanie edukacja w nadchodzących latach.
źródło: Tech&Learning from Future Media/Polska Press