Grudziądz: Odsłonięto obelisk na dawnym cmentarzu w centrum miasta
W centrum Grudziądza był cmentarz, dziś jest to skwer
W piątek, tuż przed dniem Wszystkich Świętych, na skwerze przy ul. Kosynierów Gdyńskich w Grudziądzu odsłonięto obelisk upamiętniający osoby wciąż spoczywające na zlikwidowanym przed laty cmentarzu.
Najśmieszniejszy skecz Nowaków, czyli ksiądz, biskup i Krystyna
- Miasto to głównie jego mieszkańcy, przyjaciele, ci którzy tutaj pracują, żyją, uczą się... i naszym obowiązkiem jest to, aby o tych osobach, o tych ludziach, którzy tworzyli to miasto, tworzyli klimat tego miasta, żeby o nich pamiętać - mówił Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.
- Nie można zapominać o tych ludziach, którzy w sztafecie pokoleń byli tutaj przed nami i do których to miasto należało, którzy nadawali temu miastu swój koloryt i swój kształt - Szymon Gurbin, dziękował prezydentowi za inicjatywę upamiętnienia tego miejsca.
Inicjatywa upamiętnienia miejsca, w którym istniał cmentarz pojawiła się podczas niedawnej rewitalizacji ulicy Kosynierów Gdyńskich.
Obelisk, który odsłonięto w tym miejscu zaprojektowała Anna Czajka, architekt miejski.
Napis na tablicy przy postumencie głosi: Przechodniu, (...) to miejsce należało do tych, którzy żyli przed nami, (...) tworzyli świat, który dziś znasz
Cmentarz na ul. Kosynierów Gdyńskich w Grudziądzu
Jak podczas uroczystości przypominał Michał Czepek, dyrektor wydziału kultury i sportu ratusza, cmentarz katolicki w tym miejscu założony został przy kościele klasztornym, na działce o powierzchni 3,9 tys. m kw. Wówczas była to ulica Ogrodowa w osadzie Fijewo, na przedmieściach Grudziądza. Nekropolia ta poświęcona została 13 maja 1801 r.
Cmentarz szybko zapełniał się mogiłami, a Grudziądz rozrastał się i w niespełna 100 lat, nekropolia znalazła się w centrum miasta. Decyzja o zakończeniu pochówków w tym miejscu zapadła w 1894 roku, gdy otwarto nekropolię przy ul. Cmentarnej przeznaczoną nie tylko dla katolików, ale także protestantów i Żydów.
W 1926 roku Towarzystwo Upiększania Miasta otrzymało zgodę władz kościelnych na urządzenie w tym miejscu ogrodu. Ustawiono tutaj pergole, ogrodzenia, ławki, a w części najbliżej ulicy zbudowano mały plac zabaw. Nieliczne już wtedy płyty nagrobne obsadzono rabatami kwiatowymi i krzewami.
Ostatnie nagrobki oraz kaplica grobowa przetrwały w tym miejscu do 1945 roku, gdy zostały zniszczone w czasie działań wojennych. Dziś teren dawnej nekropolii porastają 200-letnie lipy i kasztanowce.
Pod ziemią wciąż spoczywają szczątki ludzkie
- Na cmentarzu tym nigdy nie były prowadzone żadne prace ekshumacyjne - mówi Mariusz Żebrowski, grudziądzki historyk. I wspomina: - Natomiast na początku lat 90., gdy rozpoczynałem pracę w Grudziądzu, głośna była sprawa, gdy na tym cmentarzu ziemia "wypchnęła" stalową trumnę, w której były zmumifikowane zwłoki.
Przedwojenna prasa donosiła natomiast, że w latach 1936-38 na zlecenie parafii, która była właścicielem terenu zlikwidowanego cmentarza, zdemontowano wszystkie elementy żeliwne i mosiężne i zostały one sprzedane do Hydro-Vacuum w celu przetopienia.
- Cmentarz formalnie był nieczynny, jednak ostatnich pochówków w tym miejscu dokonano w 1945 roku, gdy grzebano ofiary walk o Grudziądz - mówi Żebrowski.
Jak wyglądała uroczystość odsłonięcia obelisku zobacz na zdjęciach w naszej galerii: