75-latka jechała pod prąd w Dąbrowie Górniczej. Zmusiła innych kierowców do gwałtownego hamowania
Policjanci z Dąbrowy Górniczej prowadzą postępowanie wobec 75-letniej kobiety, która zignorowała znaki drogowe i wjechała pod prąd, stwarzając poważne zagrożenie na drodze i zmuszając innych kierowców do gwałtownego hamowania. Całe zdarzenie zostało nagrane i zgłoszone w ramach akcji "STOP agresji drogowej”, a sprawa trafiła już do sądu z wnioskiem o ukaranie.
Na początku kwietnia do komendy w Dąbrowie Górniczej wpłynęło zgłoszenie wraz z nagraniem wideo, które zarejestrowało niebezpieczną sytuację na drodze w Dąbrowie Górniczej. Kamera zarejestrowała pojazd marki Volkswagen, którego kierująca – 75-letnia kobieta – poruszała się pod prąd, nie zważając na oznakowanie ani innych uczestników ruchu. Jej manewr zmusił kierowców jadących prawidłowo do nagłego zatrzymania pojazdów, by uniknąć czołowego zderzenia.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom na skierowanie do sądu wniosku o ukaranie kobiety. Za popełnione wykroczenie grozi jej kara grzywny w wysokości nawet do 30 000 zł.
- Niestety, mimo wyraźnego i prawidłowego oznakowania dróg, wciąż dochodzi do sytuacji, w których kierujący ignorują przepisy. Przypominamy, że jeśli zorientujemy się, że wjechaliśmy pod prąd, należy natychmiast opuścić drogę z zachowaniem szczególnej ostrożności, nie stwarzając zagrożenia dla innych - apelują policjanci.
