Agencja Uzbrojenia uruchomiła konsultacje dla programu Supply
Program Supply znów na stole – krok w stronę decyzji
3 lipca Agencja Uzbrojenia wykonała pierwszy formalny krok w kierunku pozyskania nowego okrętu wsparcia logistycznego – ogłaszając rozpoczęcie wstępnych konsultacji rynkowych. Nowy okręt będzie miał za zadanie transportować i dystrybuować materiały pędne, wodę, smary, żywność, kontenery i inny sprzęt – zarówno na jednostki pływające, jak i bezpośrednio na brzeg. Jednostka ma być kompatybilna z systemami zaopatrywania na morzu (RAS) i spełniać standardy ochrony informacji niejawnych.
Czy to oznacza, że budowa ruszy wkrótce? Nie. Na razie Agencja Uzbrojenia zaprasza do dialogu technicznego. To już więcej niż tylko plan na papierze. Pytania, które jeszcze niedawno miały charakter ogólny – czy Polsce w ogóle potrzebny jest taki okręt – dziś przekształcają się w konkretne zagadnienia: jak i czy go zaprojektować – może gotowy projekt, kto zbuduje jednostkę i jakie podmioty będą zaangażowane we współpracę?
Polska luka logistyczna – co napędza taką potrzebę?
Marynarka Wojenna RP od lat eksploatuje dwie wysłużone jednostki wsparcia – ORP Bałtyk (Z‑1), w linii od 11 marca 1991 roku, oraz Z‑8 (w służbie od 1970 roku). Choć obie jednostki formalnie pozostają aktywne, realne zdolności logistyczne ograniczają się tylko do ORP Bałtyk, który jako jedyny określany jest przez MON jako „fleet tanker”. Z‑8 od kilku lat realizuje głównie zadania portowe, mimo, że ostatnio przeszedł remont w Stoczni Remontowej Nauta.
Obie jednostki nie spełniają jednak współczesnych standardów NATO w zakresie RAS-L, integracji systemów CBM czy zdolności operowania na dalszych akwenach. Luka logistyczna coraz wyraźniej ogranicza operacyjne możliwości Marynarki Wojennej RP – szczególnie w kontekście programów Miecznik i Orka oraz rosnących zobowiązań wobec NATO. Program Supply ma wypełnić tę lukę i stworzyć realne zaplecze dla jednostek nowej generacji.
Sygnałem zmiany podejścia w logistyce jest uruchomienie programu Supply, oficjalnie potwierdzającego, że budowa nowego okrętu logistycznego została wpisana na listę priorytetów modernizacyjnych sił morskich. To odpowiedź na konkretne potrzeby operacyjne, wynikające nie tylko z realizacji programu fregat Miecznik, ale także z planowanego wprowadzenia do służby okrętów podwodnych w ramach programu Orka oraz rosnącego zaangażowania Polski w działania sojusznicze NATO.
Brak nowoczesnego zaplecza logistycznego ogranicza zdolność MW RP do samodzielnych operacji na dalszych akwenach – takich jak północny Atlantyk czy Morze Północne. Fregaty Miecznik nie będą w stanie prowadzić długotrwałych działań bez regularnych dostaw paliwa, wody, żywności i części zamiennych. W sytuacji kryzysowej oparcie się wyłącznie na sojuszniczych środkach wsparcia oznacza nie tylko ryzyko operacyjne, ale także dodatkowe koszty – ponieważ pomoc logistyczna ze strony sojuszniczych okrętów wojennych nie jest gwarantowana i z pewnością nie będzie bezpłatna.
Decyzja o powrocie do idei „pływającego magazynu” to więc niż tylko kwestia ambicji, to konieczność wynikająca z realiów współczesnego pola walki na morzu.
Czas decyzji nadchodzi
Jeszcze niedawno temat okrętu wsparcia logistycznego pojawiał się tylko w branżowych analizach. Dziś staje się realnym programem z harmonogramem, wymaganiami i konsultacjami. Teraz czas na ruch ze strony AU, MON i przemysłu.
Zanim stępka zostanie położona, konieczne jest zakończenie dialogu technicznego przez Agencję Uzbrojenia. Wspólnie z MON zostaną doprecyzowane wymagania oraz wybrany tryb postępowania. Dwa scenariusze są realne:
- Przetarg otwarty – wtedy kandydaci mogą tworzyć konsorcja (polska stocznia + zagraniczny partner), choć nie jest to obligatoryjne.
- Procedura na podstawie przepisów o podstawowym interesie bezpieczeństwa państwa (PIBP) – wymagających bezpośredniego wyboru wykonawcy. MON wyznaczy krajowy zakład (najprawdopodobniej PGZ Stocznię Wojenną lub Remontową Shipbuilding), który następnie samodzielnie wybierze zagranicznego projektodawcę.
Następnie nastąpi transfer technologii, opracowanie dokumentacji, budowa kadłuba w Polsce oraz integracja systemów na miejscu – to realna ścieżka ku odbudowie polskiej zdolności logistycznej na morzu.
To dopiero początek. Przed nami czas intensywnego pisania o modernizacji Marynarki Wojennej RP. I bardzo dobrze – bo ten temat zasługuje na uwagę. Będzie się działo.
Autor: Mariusz Dasiewicz
Artykuł Agencja Uzbrojenia uruchomiła konsultacje dla programu Supply pochodzi z serwisu Portal Stoczniowy.