Analitycy największych banków widzą różne scenariusze dla obniżek
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopę referencyjną do 4,75 proc. w skali rocznej. Analitycy PKO BP spodziewają się jeszcze jednej obniżki w listopadzie, natomiast eksperci ING przewidują, że w październiku może nastąpić coś zupełnie innego. Na co mamy się szykować tej jesieni? Czy przed zimą dojdzie do kolejnych obniżek?
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Fot. Adam Jankowski/Polska Press
Barbara Wesoła
W tym artykule:
Wrześniowa decyzja RPP
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe, argumentując to m.in. spadkiem inflacji do 2,8 proc. w lipcu. Po zmianie:
- stopa referencyjna wynosi 4,75 proc.,
- stopa lombardowa 5,25 proc.,
- stopa depozytowa 4,25 proc.,
- stopa redyskontowa weksli 4,80 proc.,
- stopa dyskontowa weksli 4,85 proc.
PKO BP: ostatnia obniżka dopiero przed nami
Analitycy PKO BP wskazali, że Rada może zdecydować się na jeszcze jedno cięcie stóp w tym roku.
Rada pozostaje więc niechętna zapowiadaniu tego, jakie mogą być kolejne decyzje. Jednocześnie czynniki ryzyka dla ścieżki inflacji nie zmieniły się istotnie i wciąż obejmują politykę fiskalną i presję popytową, a źródłem niepewności pozostaje kształtowanie się cen nośników energii oraz inflacji na świecie - ocenili.
Analitycy dodali, że będzie jeszcze jedna obniżka w tym roku.
W scenariuszu bazowym zakładamy jednak jeszcze jedną obniżkę do końca roku, w listopadzie, gdy Rada zapozna się z nową projekcją inflacji i PKB. Wśród fundamentów makroekonomicznych argumentem za obniżką pozostają korzystne perspektywy inflacyjne, postępująca normalizacja presji płacowej, a także mocny złoty - dodali analitycy PKO BP.
ING: inflacja blisko celu
Z kolei eksperci ING prognozują, że inflacja w kolejnych kwartałach utrzyma się blisko celu NBP, ale dalsze obniżki mogą zostać wstrzymane.
Na razie Rada Polityki Pieniężnej goni spadającą inflację obniżkami stóp, ale realne są wciąż wysokie. Obecnie obniżki mają na celu uniknąć zacieśnienia polityki - podkreślili.
Ich zdaniem luźna polityka fiskalna może wymagać bardziej rygorystycznej polityki pieniężnej.
Na jutrzejszej konferencji prawdopodobnie dowiemy się, że luźna polityka fiskalna wymaga bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej. Konsekwencje? Prawdopodobna pauza w obniżkach stóp w październiku i późniejsze osiągnięcie stopy docelowej, lub wyższy jej poziom - stwierdzili analitycy ING.
Różne prognozy, wspólny cel
Choć scenariusze ekspertów się różnią to instytucje bankowe zgodnie podkreślają, że kluczowe znaczenie dla dalszych decyzji RPP mają:
- inflacja i jej prognozy,
- sytuacja na rynku pracy i dynamika płac,
- polityka fiskalna rządu,
- ceny energii i koniunktura międzynarodowa.