Będzin: 42-latek brutalnie pobił rówieśnika. Ofiara walczy o życie, sprawcy grozi dożywocie
Do dramatycznych wydarzeń doszło w okolicy Placu 3 Maja. Dyżurny będzińskiej policji otrzymał zgłoszenie o brutalnym pobiciu. Na miejscu funkcjonariusze zastali nieprzytomnego mężczyznę z obrażeniami głowy. Mundurowi natychmiast udzielili mu pomocy i wezwali ratowników medycznych, którzy przetransportowali poszkodowanego do szpitala.
Śledczy szybko ustalili świadków i rysopis napastnika. Już po chwili patrol zauważył w centrum miasta mężczyznę odpowiadającego podanemu opisowi. Okazało się, że to właśnie 42-latek, który wcześniej zaatakował swojego znajomego. Mężczyzna był nietrzeźwy - badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu.
Iwona Pavlović o szansach Tomasza Karolaka w "TzG". Zdradziła, czym "nadrabia" na parkiecie
Podejrzany był już wcześniej karany i odbywał kary więzienia za podobne przestępstwa. Do brutalnego ataku doszło więc w warunkach recydywy. Prokurator, po zebraniu materiału dowodowego, przedstawił mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. 42-latkowi grozi surowa kara - nie mniej niż 10 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.