Beskid Żywiecki: Instruktor miał wykorzystać dziecko na obozie
Skandal na obozie w Beskidzie Żywieckim! Instruktor miał wykorzystać seksualnie dziecko
Letni wypoczynek w Beskidach miał być czasem radości i zabawy. Zamiast tego obóz został przerwany, a jego organizator, 56-letni mężczyzna, usłyszał zarzut doprowadzenia dziecka do innej czynności seksualnej. Grozi mu od 2 do 15 lat więzienia. Prokuratura nie wyklucza, że pokrzywdzonych może być więcej.
Prokuratura: podejrzany to organizator i instruktor obozu
– 56-letni organizator oraz instruktor-wychowawca na tym obozie został przesłuchany i usłyszał zarzut doprowadzenia osoby małoletniej poniżej 15. roku życia do innej czynności seksualnej. Jest to czyn z art. 200 § 1 Kodeksu karnego. Grozi za niego kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności – poinformował prok. Paweł Nikiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Prokurator chciał aresztu, sąd zastosował inne środki
Jak przekazał rzecznik, mężczyzna został przesłuchany w sobotę. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące, jednak sąd nie uwzględnił tego wniosku.
– Zastosowano wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze. Decyzja o ewentualnym zaskarżeniu tej decyzji jeszcze nie zapadła, ale wydaje się to naturalne, skoro prokurator wnosił o areszt. Niewykluczone, że zażalenie trafi do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej – zaznacza prokurator Nikiel.
Na razie jeden pokrzywdzony. Śledczy zbierają materiał dowodowy
Obecnie śledztwo dotyczy jednej osoby pokrzywdzonej, ale, jak zaznacza prokuratura – sprawa jest rozwojowa.
– Postępowanie pozostaje w toku. Zbieramy materiał dowodowy. Może się okazać, że pokrzywdzonych jest więcej, ale na tym etapie nie da się tego stwierdzić – tłumaczy rzecznik.
Obóz zakończony przed czasem. Dzieci odesłano do domów
Do zdarzenia miało dojść w piątek 18 lipca. Obóz, który organizowano w jednej z miejscowości powiatu żywieckiego, został natychmiast zakończony. Rodzice odebrali dzieci, a o sprawie zawiadomiono służby.