Bez sektora prywatnego nie odbudujemy przemysłu obronnego
Bartłomiej Babuśka, nowy prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, wskazuje, że odbudowa polskiej zdolności obronnej nie jest możliwa bez uwzględnienia sektora prywatnego.
- Jeżeli chcemy szybko odbudować polską zdolność obronną - tu mówimy o przemyśle i produkcji - to nie można nie uwzględnić prywatnego sektora - twierdzi Bartłomiej Babuśka, prezes ARP.
Swoją strategię opiera na harmonijnym połączeniu zasobów i możliwości obu sektorów. Prezes ARP chce wykorzystać przykład spółki RFK, wcześniej znanej jako Rafako, aby pokazać, jak efektywne może być partnerstwo publiczno-prywatne.
Wyzwania i potencjał współpracy
Prezes ARP zdaje sobie sprawę, że współpraca z sektorem prywatnym niesie ze sobą wyzwania, jednak uważa, że ARP ma odpowiednie kompetencje do skutecznego zarządzania takimi projektami.
- Prowadzimy takie projekty, nigdy nie było wokół nich kontrowersji. Uważam, że to jest jeden z najważniejszych potencjałów, które posiadamy i mam zamiar te unikalne kompetencje mocno wykorzystywać w Agencji Rozwoju Przemysłu - mówi Babuśka.
Agencja rozważa, jak najlepiej skierować wysiłki w kierunku obronności, jednocześnie uwzględniając to, by istniejące już zakłady nie były przeciążone.
- Jeżeli mamy gdzieś lokować kolejne zamówienia, to może w innych zakładach, które niekoniecznie są tak "dociążone" kontraktami - dodaje prezes, podkreślając znaczenie strategicznego podejścia do rozdziału zamówień.
Znaczenie specjalnych stref ekonomicznych
Agencja Rozwoju Przemysłu zarządza dwiema kluczowymi strefami ekonomicznymi w Polsce: Euro-Park Mielec i Tarnobrzeska TSSE Euro-Park Wisłosan. Bartłomiej Babuśka zaznacza, że zainteresowanie inwestorów z sektora obronnego jest ogromne.
Dla prezesa istotne jest, aby te strefy stały się motorami rozwoju przemysłu obronnego, przyciągając zarówno inwestorów zagranicznych, jak i polskich.
- To perspektywiczna gałąź przemysłu i zainteresowanie ze strony zagranicznych inwestorów jest olbrzymie, ale również i polscy inwestorzy są bardzo zainteresowani - przyznaje Babuśka, wskazując na potencjał, jaki niesie ze sobą rozwój infrastruktury i możliwości w tych strefach.
Przyszłość przemysłu obronnego w Polsce
Spółka RFK, choć nowo powstała po upadku Rafako w grudniu 2024 roku, ma pełnić rolę wzorcową dla innych przedsiębiorstw, które chcą zaangażować się w produkcję obronną. Bartłomiej Babuśka deklaruje, że ARP będzie starało się wspierać i rozwijać polski przemysł poprzez innowacyjne modele współpracy.
- Na przykładzie RFK, dawniej Rafako, pokażemy, jak skonstruować takie partnerstwo - przyznaje.
źródło: PAP