Biała Podlaska: Policjantka po służbie zauważyła dwóch podejrzanych typów w drogerii. Zostali złapani na gorącym uczynku
Do zdarzenia - przekazuje policja w Białej Podlaskiej - doszło w jednej z drogerii. St. post. Barbara Migasiuk, na co dzień pełniąca służbę w Zespole Patrolowo-Interwencyjnym, w czasie wolnym zauważyła w sklepie dwóch mężczyzn, którzy już wcześniej byli podejrzewani o kradzież. Ich zachowanie przy kasie wzbudziło jej podejrzenia – sprawiali wrażenie, jakby ponownie próbowali wynieść towar bez zapłaty.
Gdy jeden z nich próbował opuścić sklep, policjantka zareagowała natychmiast. Wspólnie z ochroną obiektu ujęła obu mężczyzn i wezwała na miejsce patrol.
Przypuszczenia funkcjonariuszki szybko się potwierdziły – przy zatrzymanych znaleziono kosmetyki o łącznej wartości ponad 3,5 tysiąca złotych. Towar wrócił do sklepu, a podejrzani trafili do policyjnej celi.
W toku dalszych czynności funkcjonariusze odnaleźli samochód, którym poruszali się sprawcy. W środku znaleźli kolejne artykuły pochodzące z wcześniejszej kradzieży. Łączne straty, jakie poniósł sklep, oszacowano na prawie 5 tysięcy złotych.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak podkreślają mundurowi, to kolejny dowód na to, że policjantem jest się przez całą dobę – także po służbie. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszki przestępcy nie unikną odpowiedzialności.