Białystok: Wymiana parkomatów po dekadzie
Pierwszy już stoi, a w następnych dniach zostanie zamontowanych kolejnych 199 nowych parkomatów w miejskiej strefie płatnego parkowania w Białymstoku. Dostarczył je nowy operator systemu, który za niespełna 17 mln zł zapewni jego obsługę przez następną dekadę. Wszystkie automaty, tak jak do tej pory, nie wydają reszty. Nadal można też płacić kartami zbliżeniowymi, ale i blikiem. Nowością jest też 10 calowy ekran dotykowy. Są gotowe na łatwe przystosowanie do monet europejskiej waluty
Pierwszy nowy parkomat o numerze 97 został zamontowany przed budynkiem sądu przy ul. Skłodowskiej
To już dziesięć lat jak w Białymstoku funkcjonują parkomaty. Zastąpiły karty papierowe, które musieliśmy wypełniać - przypomniał w poniedziałek 22 września na konferencji wiceprezydent Marek Masalski.
Kurier przyniósł jedzenie. Zobaczył paczkę, nie mógł się powstrzymać
Została zorganizowana przy ul. Skłodowskiej na parking przed budynkiem sądu okręgowego. To tu stanął pierwszy z 200 nowych parkomatów. Zastąpią one urządzenie, z których białostoczanie korzystali przez ostatnią dekadę.
Po dekadzie wymiana parkomatów
Wymiana parkomatów to pokłosie wygaśnięcia poprzedniej umowy. Obowiązywała od 2015 roku. W jej ramach operator systemu City Parking Group dostarczyła i obsługiwała 185 urządzeń do pobierania opłat za parkowanie w płatnej strefie. Teraz ma być ich o piętnaście więcej, a za dostawę, montaż i obsługę przez kolejną dekadę będzie odpowiadać, wyłoniona w przetargu, krakowska firma KBU. Za swoją usługę otrzyma 16,8 mln zł.
Wszystkie, tak jak do tej pory stare, nie będą wydawać reszty. Muszą być też gotowe na łatwe przystosowanie do monet europejskiej waluty. Można w nich płacić monetami, kartą, jak też blikiem. Ale nowości jest więcej.
Urządzenia weszły na nowy poziom jakości - zaznaczyła Sylwia Grzegorczyk, członek zarządu Flowbird Polska, producenta parkomatów.
Parkomaty z ekranem dotykowym
Poprzednie aparaty także były jej produkcji.
Nowe wyposażone są w 10 calowy, kolorowy ekran dotykowy. Umożliwia to łatwiejszą obsługę urządzenia - podkreślała Sylwia Grzegorczyk. - Przesyłają też w czasie rzeczywistym transakcję do systemu zarządzającego, tym samym numery rejestracyjne. Jeśli kierowca wykupi bilet w parkomacie, informacja o tym pojawi się w systemie. Zatem kontrola w czasie rzeczywistym będzie miała o tym informację. Kierowca jeśli zapomni wyłożyć bilecik za przednią szybę, nie musi się obawiać - mówiła przedstawicielka producenta.
Jak poinformowała Joanna Czaczkowska, dyrektor Strefy Płatnego Parkowania, stare parkomaty działają do 23 września do północy. Nowe będą montowane od wtorku.
Będziemy robić to sukcesywnie, ponieważ chcemy, aby strefa zachowała ciągłość. Dzisiaj został zamontowany ten pierwszy z numer 97, jutro kolejnych dwadzieścia. W dniach 24-26 będą montowane odpowiedni po 24 parkomaty. W następnych dniach kolejne urządzenia - wyjaśniła Joanna Czaczkowska.
Siedem dni na wymianę parkomatów
Cała operacja demontażu starych i montażu nowych ma się zakończyć w ciągu siedmiu dni roboczych.
Dokładamy wszelkich możliwych starań, by to się odbyło z jak najmniejszymi utrudnieniami dla naszych kierowców - zapewniała dyrektor SSP.
Podkreśliła, że zmiany dotyczą też kontrolerów.
Z dniem 24 września przestaną działać terminale, w które byli wyposażeni - mówiła Janna Czaczkowska.
Zapowiedziała, że miasto nie będzie czekać z uruchomieniem systemu do zamontowania wszystkich nowych parkomatów.
- Te, które zostaną zamontowane, od razu zaczynają działać. Nie wysyłamy kontrolerów tam, gdzie parkomaty będą jeszcze nie działające - mówiła dyrektor SSP. - Oczywiście płatności mobilne działają niezależnie od montowanych urządzeń.
