Białystok: Wymiana parkomatów zaskoczyła kierowców. Biegają od jednego do drugiego
Kierowcy, nie tylko spoza Białegostoku, nie kryli zaskoczenia brakiem informacji o wyłączeniu systemu płacenia za pomocą parkomatów. Ma to związek z wymianą urządzeń w strefie płatnego parkowania. Uważają, że taka adnotacja o wymianie powinna pojawić się na parkomacie. - W zamian wyświetla się komunikat, że urządzenie jest nieczynne i by skorzystać z najbliższego. Ale on też jest nieczynny. I tak biegamy od parkomatu do parkomatu. A tu to samo - żali się pani Ewa.
Przejechała do strefy parkowania w środę przed godziną 9. Chciała opłacić bilet z godzinnym wyprzedzeniem, bo miała zaplanowaną wizytę u lekarza. Zaparkowała przy ul. Brukowej.
- Podeszłam do parkomatu i wyświetlił się mi komunikat, że urządzenie jest nieczynne i że mam skorzystać z najbliższego. Podeszłam do kolejnego przy tej samej ulicy i to samo. Podobnie było przy ul. Stołecznej. Przez to szukanie parkomatu spóźniłam się do lekarza - wzburza się.
Rafał Maserak KOMENTUJE przemowę Kaczorowskiej. "Tutaj liczy się też SYMPATIA WIDZÓW" (WIDEO)
Operacja siedmiodniowa z parkomatami w Białymstoku
System płatnego parkowania został wyłączony z 23 na 24 września. Ma to związek z wymianą parkomatów. 200 nowych aparatów zastąpi 185 maszyn, które działy w Białymstoku przez ostatnią dekadę. Operacja demontażu i montażu ma potrwać tydzień. Rozpoczęła się 22 września. Wtedy stanęły 21 maszyn w nowych lokalizacjach. Pozostałe 179 ma pojawić się przy białostockich ulicach w ciągu najbliższych 7 dni roboczych licząc od środy (24 września).
Nowe z chwilą montażu zaczynają działać od razu. Nie ma potrzeby z czekaniem aż wszystkie zostaną zamontowane. Na czas operacji jednak wszystkie stare zostały wyłączone. Miasto zachęcało, by w tym czasie korzystać z aplikacji do płatności mobilnych, która działa niezależnie od parkomatów.
- Ale informacja powinna być nie w media, ale na parkomatach. Tym bardziej, że kierowcy spoza Białegostoku i nie korzystają z lokalnych mediów. Przecież wystarczyło, by kontrolerzy przez ostatni tydzień nakleili kartkę z informacją na parkomacie. Nie trzeba byłoby nie potrzebnie biegać. Tym bardziej, że ja ktoś jest incydentalnie w mieście, to nie będzie ściągał aplikacji - nie kryła zdenerwowania pani Ewa.
Nie tylko przy Brukowej
Twierdziła, że gdy po wizycie u lekarza, przejeżdżała przez ul. Św. Rocha przy parkomatach stała grupka ludzi wyraźnie zdezorientowana sytuacją. Podobnie było przy ul. Warszawskiej w rejonie szpitala BCO.
Wraz z wymianą parkomatów zmianie ulega dotychczasowy system kontroli wnoszenia opłat. Kontrolerzy będą korzystać z aplikacji skonfigurowanej z drukarkami termicznymi, a sam proces kontroli będzie weryfikował również opłaty w parkomatach.
O poranną sytuację z parkomatami i wyświetlanymi komunikatami zapytaliśmy Urząd Miejski w Białymstoku. Czekamy na odpowiedź.