Bobowa: Miastem zawładnęły targi rękodzieła. Na Rynku można kupić prawdziwe dzieła sztuki
Na razie jeszcze nieśmiało, ale powoli rozkręcają się targi rękodzieła w Bobowej. Organizowane co roku na finał Międzynarodowego Festiwalu Koronki Klockowej dają szansę na prezentację tym rękodzielnikom, którzy koronki nie wyrabiają, ale zajmują się innymi, równie ciekawymi rzemiosłami.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Rękodzielnicy do Bobowej zjechali z powiatu gorlickiego, ale też z nowosądeckiego i tarnowskiego. Na stoiskach i straganach w Rynku do godziny 14 można kupić u nich biżuterię z naturalnych kamieni, obrazy wykonane różnymi technikami, ceramikę, ikony, mniejsze i większe pluszaki, dekoracje i przedmioty użytkowe do domu, torebki ze skóry i drewna, tak samo oprawione pamiętniki, zeszyty, albumy na zdjęcia, ale też niezwykłe mydła z dodatkiem miodu czy lawendy, lawendową sól do kąpieli, czy olejek.
Jest też coś i dla ciała. O słodkości i dobrą kawę zadbały panie z Kół Gospodyń wiejskich, a na stoiskach można kupić łąckie śliwki w trzech odmianach, jabłka, pomidory, a nawet zakliczyński piękny Jaś.