Borzysław: Byki uciekły z gospodarstwa. Nietypowa akcja strażaków i policjantów
Trzy byki uciekły z gospodarstwa w Borzysławiu. Zwierzęta oddaliły się kilkaset metrów od obory. Dzięki szybkiej interwencji bezpiecznie wróciły pod opiekę właściciela.
Nie zawsze mierzą się z ogniem. Czasem niebezpieczeństwo ma cztery nogi, rogaty łeb i własne zdanie. Strażacy, którzy zwykle walczą z żywiołami, muszą być gotowi także na sytuacje zupełnie nieprzewidywalne - jak ta, która wydarzyła się w czwartkowy poranek w Borzysławiu. O godzinie 6:19 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o nietypowej interwencji: z jednego z gospodarstw uciekły trzy byki. Zwierzęta przemieściły się około 400 metrów od obory.
Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy z KP PSP w Grodzisku Wielkopolskim oraz druhów z OSP Borzysław. Do akcji włączyli się również funkcjonariusze policji. Dzięki sprawnemu działaniu wszystkich służb oraz współpracy z właścicielem gospodarstwa, zwierzęta udało się bezpiecznie zapędzić z powrotem do obory. Akcja zakończyła się o godzinie 6:48.
- Zdecydowanie była to jedna z bardziej nietypowych interwencji w ostatnim czasie. Pomagamy zwierzętom dość często, ale trzy byki na wolności to rzadkość. W takich sytuacjach kluczowe są spokój, precyzja i dobra współpraca - zarówno między służbami, jak i z właścicielem gospodarstwa. Na szczęście wszystko przebiegło sprawnie, a zwierzęta nie wyrządziły żadnych szkód i bezpiecznie wróciły na teren gospodarstwa - relacjonuje bryg. Marcin Nowak, oficer prasowy KP PSP Grodzisk Wielkopolski.
Jak dodaje mł. asp. Karol Płóciniczak, oficer prasowy grodziskiej policji, za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierząt gospodarskich właściciel został pouczony.