Boszkowo: Pomylił miasto z torem wyścigowym. Co zrobił kierowca ogromnego pickupa?
Blisko 100 km/h godzinę pędził w czwartek - 7 sierpnia 2025 roku przez Boszkowo kierowca ogromnego pickupa. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem i odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Dariusz Staniszewski
Przekroczył prędkość w Boszkowie
Mieszkaniec gminy Rydzyna za kierownicą RAM-a urządził sobie rajd przez Boszkowo. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że wcześniej był ukarany za to samo wykroczenie.
- Około godz. 17.00 policjanci z leszczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem marki RAM, który w terenie zabudowanym w miejscowości Boszkowo znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, a co gorsza - już wcześniej był karany za podobne wykroczenia. Kierowcą okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Rydzyna, który pędził przez Boszkowo z prędkością 97 km/h, w miejscu obowiązywania ograniczenia prędkości do 40 km/h - mówi Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 3 000 złotych, otrzymał punkty karne, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane na trzy miesiące.
Leszczyńska policja przypomina o przepisach drogowych
Policjanci przypominają, że Boszkowo nie jest torem wyścigowym, dlatego nie ma taryfy ulgowej dla rażących naruszeń przepisów. Bezpieczeństwo nie tylko w Boszkowie jest najważniejsze.
- W sezonie letnim ruch pieszych i rowerzystów - w tym dzieci - jest w letnisku wzmożony. Jedna chwila nieuwagi przy dużej prędkości może skończyć się tragedią - dodaje rzeczniczka leszczyńskiej policji.