Boże Ciało 2025 w Suchedniowie. Procesja zakończona tradycyjnym odpustem
Boże Ciało 2025 w Suchedniowie. Wspaniała procesja
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to jedno z najważniejszych świąt w Kościele Katolickim. Obchodzone jest od XIII wieku.
W Suchedniowie w kościele pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła główna msza święta - suma, rozpoczęła się o godzinie 10. Po niej około półtora tysiąca wiernych wyruszyło w procesji ulicami miasta.
O ich bezpieczeństwo zadbali policjanci i druhowie miejscowej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Na czele szła służba liturgiczna, Rycerze Kolumba, niesiono kościelne chorągwie, różaniec i figurę Matki Bożej. Tradycyjnie, dziewczynki w komunijnych sukienkach sypały kwiaty. Pod baldachimem księża nieśli Najświętszy Sakrament. Na trasie grała Suchedniowska Orkiestra Dęta pod batutą Wojciecha Materka.
Zatrzymywano się przy czterech ołtarzach, przy których śpiewano suplikacje, kapłani odczytywali fragmenty Nowego Testamentu z czterech Ewangelii, były też krótkie rozważania.
Przy pierwszym ołtarzu doszło do incydentu. Niepełnosprawny mężczyzna na wózku zażądał przepuszczenia go w chwili, gdy trwała modlitwa. Poproszony, by chwilę poczekał stwierdził, że uroczystość go nie interesuje, bo to "dobre dla ciemnoty", uczestnicy procesji ustąpili mu miejsca.
Po przejściu ulicami Gajzlera, Bodzentyńską, Mickiewicza, Emilii Peck i Powstańców 1863 roku pod figurą Maryi ksiądz Dariusz Pląsek, proboszcz suchedniowskiej parafii pobłogosławił Najświętszym Sakramentem cztery strony świata.
Po wejściu do kościoła odśpiewano hymn "Te Deum". Na koniec dziewczęta sypiące kwiaty i ministranci zostali obdarowani słodyczami.
W Suchedniowie od dziesiątek lat w święto Bożego Ciała odbywa się odpust. Były kramy z watą cukrową, obwarzankami, zabawkami, a także dmuchane zjeżdżalnie i karuzela. W tym roku, na co wiele osób zwracało uwagę, pogoda była inna niż zwykle. Zamiast upału popadywał deszcz.