Brutalny atak w sklepie na Woli. Sprawca ranił sprzedawcę nożem w szyję
Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. 34-latek wziął dwie butelki piwa i wyszedł ze sklepu. Mężczyznę próbował ująć właściciel sklepu, wówczas wywiązała się szarpanina, napastnik rzucił się na niego, kopnął go i ugodził nożem w szyję. Sprawca został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie dzielnicy.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | BOgdan Bogielczyk
Alicja Glinianowicz
Zdarzenie miało miejsce na warszawskiej Woli. Policjanci otrzymali zgłoszenie w sprawie napaści na właściciela sklepu. Funkcjonariusze zajęli się ustalaniem okoliczności ataku.
"Kopnął go, zranił nożem w szyję i uciekł"
- Wynikało z nich, że sprawca wyjął ze sklepowej lodówki dwie butelki z piwem i schował je za paskiem w spodniach, od razu wyszedł ze sklepu, nie płacąc za towar. Na tę sytuację zareagował właściciel sklepu, który od razu wybiegł za mężczyzną - wskazuje nadkom. Marta Sulowska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa Wola. - Napastnik rzucił się na niego, kopnął go i zranił nożem w szyję, po tym uciekł.
Do śledztwa włączyli się operacyjni zwalczający przestępczość przeciwko życiu i zdrowiu. W wyniku ich pracy sprawca został namierzony. Do jego zatrzymania doszło w jednym z mieszkań na terenie dzielnicy. 34-latek trafił na komendę.
Są zarzuty
Zatrzymany w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Groz mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.