Brutalny rozbój, porwanie samolotu i kradzież samochodu. Trwają wielkie ćwiczenia ratunkowe w Wielkopolsce
Przestępcy porwali samolot w Wielkopolsce
Wszystko zaczęło się w powiecie ostrowskim, gdzie bandyci dokonali brutalnego rozboju. Jak opisuje Radio Poznań, w trakcie ucieczki rozbili samochód. Po opuszczeniu miejsca zdarzenia ukradli samolot, który musiał lądować awaryjnie w okolicach Miejskiej Górki.
Później przestępcy ukradli kolejne auto. Ich brawurowa jazda doprowadziła do wypadku, w którym odnieśli obrażenia inni ludzie. Szczególnie niebezpiecznie zrobiło się, gdy ucierpiała kobieta, którą pilnowali uzbrojeni ochroniarze.
Akcja przeniosła się na ul. Jana Pawła II, gdzie przybyły różne służby ratownicze. Strażacy zmuszeni byli do użycia specjalistycznych narzędzi, aby rozciąć dach pojazdu. Bandyci, szukając schronienia, zabarykadowali się w pobliskim przedszkolu.
Służby same tworzą scenariusze
Łukasz Mowczan z Akademii Ratowniczej Sarex zdradził w rozmowie z Radiem Poznań, że ćwiczenia opierają się na dynamicznie rozwijających się scenariuszach, które "piszą" same służby.
Koordynacja działań ratowniczych opiera się na ścisłej współpracy różnych jednostek, które muszą działać w pełnej gotowości. Ćwiczenia będą trwały aż do momentu odnalezienia wszystkich osób podróżujących samolotem. Niektórzy pasażerowie, będący w szoku, oddalili się od miejsca zdarzenia w różnych kierunkach.
Głównym koordynatorem całej operacji jest przedstawiciel dowództwa Sił Zbrojnych.