Kujawsko-pomorskie: Wojewoda odniósł się do kontrowersji ws. drogi S10
Obecnie intensywne prace budowlane trwają na odcinku od obwodnicy Brzozy do Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Główne roboty w Stryszku potrwają do późnej jesieni. Wydane zostało również pozwolenie na budowę na odcinku między Bydgoskim Parkiem Przemysłowo-Technologicznym, a Solcem Kujawskim. Najbardziej zaawansowane (ok. 10 proc.) są prace na trzecim odcinku - między węzłami Solec Kujawski i Toruń Zachód. W przypadku odcinka od Węzła Toruń Zachód do autostrady A1 - wciąż trwają procedury środowiskowe w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Szczegółowo stan prac opisaliśmy TUTAJ. Więcej zdjęć z placu budowy S10 Bydgoszcz - Toruń znajdą Państwo w naszej fotogalerii.
W ostatnich dniach Michał Sztybel, Wojewoda Kujawsko-Pomorski odniósł się w swoich mediach społecznościowych do kontrowersji związanych z ochroną środowiska, przekonując o minimalizacji wpływu budowy na naturalne otoczenie.
- Budowa drogi ekspresowej S10 między Bydgoszczą a Toruniem to dla mnie sprawa absolutnie priorytetowa. Ma ona ogromne znaczenie zarówno dla bezpieczeństwa państwa, jak i rozwoju gospodarczego całego regionu. Zdaję sobie sprawę, że budowa ma wpływ na środowisko. Ale proszę – przeczytajcie, jak wiele zrobiono, by ten wpływ był jak najmniejszy - napisał na swoim Instagramie Michał Sztybel.
Budowa S10 wywołuje kontrowersje. Co dla środowiska?
Wojewoda zwraca uwagę m.in. że w ramach prac ograniczona została wycinka, źródliska nie zostaną naruszone oraz powstaną specjalne przejścia zapewniające ochronę zwierzętom. Jak wymienia, z pierwotnie planowanej wycinki 758 ha lasu ostatecznie usunięto 429 ha (mniej niż 1 proc. Puszczy Bydgoskiej). Źródliska na odcinku Emilianowo - Solec Kujawski są pod specjalną ochroną - nad nimi powstanie wiadukt - bez ingerencji w użytki ekologiczne. Wycinka została zminimalizowana, a cieki wodne będą nienaruszone. Powstanie też 39 przejść dla zwierząt, w tym dla dużych, średnich i małych gatunków.
- Najwięcej z nich znajdzie się na najbardziej dyskutowanym odcinku nr 2. Na same przejścia dla zwierząt przeznaczono około 250 mln zł - poinformował wojewoda Michał Sztybel.
Dodatkowo zachowany zostanie system retencji wody - wcześniej wykonane przez Lasy Państwowe zastawki nie zostaną naruszone. Nowa droga będzie ogrodzona, co ma zmniejszyć znacząco liczbę potencjalnych kolizji ze zwierzętami. Wprowadzono także działania kompensacyjne. W ramach tych działań powstaje ponad pięćset budek lęgowych dla ptaków, skrzynki dla nietoperzy, siedliska zastępcze dla płazów oraz mikrosiedliska dla gadów. Prowadzony jest także stały nadzór środowiskowy z udziałem specjalistów z zakresu ornitologii, botaniki, entmologii, chiropterologii i herpetologii.
- Nadzór kontroluje obecność gatunków chronionych, przemieszcza je poza teren robót i wskazuje bieżące potrzeby dodatkowej ochrony - wyjaśnia Wojewoda Kujawsko-Pomorski.
Jak dodaje, nowy przebieg drogi S10 znacząco wpłynie na zwiększenie bezpieczeństwa ruchu poprzez eliminację ostrych łuków i zakrętów z obecnej DK10.
- Proszę o wyrozumiałość. Wiem, że ta inwestycja wywołuje emocje – ale jestem przekonany, że w dłuższej perspektywie wszyscy zobaczymy, jak bardzo skorzystają na niej mieszkańcy naszego województwa - napisał na swoim Instagramie wojewoda Michał Sztybel.