Budowa drogi S19. W tym roku oddane zostaną dwa odcinki. Od Haciek do Bociek. Utworzą zachodnią obwodnicę Bielska Podlaskiego

Odcinek od Haciek do Bielska buduje Budimex. Cena kontraktowa wynosi ona 325 986 900,00 zł (brutto). Z kolei Strabag odpowiada za fragment od Bielska Podlaskiego Zachód do Bociek (jak również za kolejny do Malewic). Kontrakt opiewa na kwotę 309 mln.

- Oba odcinki mają być gotowe jesienią tego roku - poinformował podczas wizyty studyjnej na budowach Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Na 9 kilometrowej trasie głównej trwa układanie warstw ścieralnych oraz roboty związane z ogrodzeniami czy barierami.

Powstają dwa węzły drogowe:

• Bielsk Podlaski Północ – na skrzyżowaniu z istniejącą DK19 (docelowo drogą wojewódzką). W miejscu połączenia wybudowano ronda umożliwiające powiązanie drogi ekspresowej z istniejącym układem drogowym.
• Bielsk Podlaski Zachód - na skrzyżowaniu z DK66 w kierunku zachodnim.

Jak poinformował Robert Gromala, dyrektor kontraktu, firma Budimex planuje zgłosić do użytkowania węzeł Bielsk Podlaski Zachód pod koniec czerwca.

Liczymy, że otrzymamy pozwolenie w lipcu i wtedy przerzucimy ruch na węzeł - mówił dyrektor kontraktu.

To pozwoli drogowcom ułożyć trasę główną w miejscu, gdzie obecnie przecina się z DK19.

Zaawansowanie prac na odcinku wynosi 80 proc. Powstaje 17 obiektów inżynieryjnych. Oddano do użytku już trzy wiadukty nad trasą ekspresową.

W tym ten, który łączy węzeł Boćki z obecną drogą DK19 - mówił Wojciech Bołbot, dyrektor kontraktu.

Jak dodał na całym kontrakcie użyto:

• 160 tys. ton mieszanki mineralno-asfaltowej
• 15 tys. metrów sześciennych betonu
• 2 tys. ton zbrojenia

Fragment od Haciek do Bielska Podlaskiego Zachód oraz od Bielska Podlaskiego Zachód do Bociek (o łącznej długości 22 km) to pierwsze dwa podlaskie fragmenty trasy Via Carpatia, które planowane są w tym roku do udostępnienia kierowcom. Tworzyć będą obejście Bielska Podlaskiego na osi Północ – Południe.

Jednocześnie zostaną połączone z prawie 3-kilometrową jednojezdniową obwodnicą Bielska Podlaskiego, która też będzie gotowa w drugiej połowie obecnego roku. Ta droga powstająca na południowych obrzeżach Bielska w ciągu drogi krajowej nr 66 (od istniejącej DK19 do istniejącej DK66), wyprowadzi z kolei ruch z miasta na osi Wschód – Zachód.

Pozostałe odcinki budowanej S19: Deniski – Haćki, Boćki – Malewice oraz Malewice – Chlebczyn będą gotowe w lecie przyszłego roku. Wówczas, na południe od Białegostoku, kierowcy będą mogli skorzystać z przeszło 71 km drogi ekspresowej S19 (licząc łącznie z fragmentami „eski” wokół Bielska, które oddamy w tym roku). Nie będą musieli też wjeżdżać do centrum takich miast jak Bielsk Podlaski, czy Siemiatycze, a rzekę Bug i jej dolinę przekroczą nowym mostem połączonym z estakadą o łącznej długości 600 metrów. 

O tej samej porze w przyszłym roku oddany zostanie odcinek Krynice-Dobrzyniewo-Białystok Zachód. By dostać się z niego na fragmenty S19 w pobliżu Bielska Podlaskiego kierowcy będą nadal musieli wjeżdżać do Białegostoku i dalej DK19 w kierunku na Zwierki, Zabłudów i Ploski. I to przez wiele lat. Wszystko przez komplikacje z budową południowej obwodnicy Białegostoku od węzła Białystok Zachód do Denisek. Na razie GDOŚ rozpatruje odwołania od decyzji (już trzeciej) środowiskowej. Bez prawomocnego dokumentu drogowcy z GDDKIA nie ogłoszą postępowania przetargowego.