Budzenie Sienkiewki 2025. Jarmark w Kielcach przyciągnął tłumy
Rozpoczęło się Budzenie Sienkiewki. Jarmark przyciągnął wiele osób
Budzenie Sienkiewki to impreza, która na przestrzeni ostatnich lat na stałe wpisała się w kalendarz Kielc. W tym roku wydarzenie nawiązuje do ciepłej i malowniczej Francji. Organizator Sebastian Michalski zapewnia, że dołożył starań, by impreza na długo pozostała w naszej pamięci.
Przez kilkanaście dni - od wtorku, 27 maja, do niedzieli, 8 czerwca, będziemy zanurzać się w aromatycznych smakach kuchni francuskiej, damy porwać się romantycznej muzyce, a oczy nacieszymy elementami ciekawej kultury i sztuki. - Niech pozytywna, francuska energia udzieli się jak największej liczbie mieszkańców - podkreśla organizator.
Wraz z rozpoczęciem imprezy na kieleckim deptaku pojawił się jarmark. Na stoiskach znajdziemy między innymi tradycyjne wędliny, chleby na zakwasie, chałwy, sery z gór, lody czy rękodzieło. - Serki przyjechały z samego Podhala, dokładnie z Białego Dunajca. Na Budzeniu Sienkiewki jestem co roku - mówił pan Jan z Białego Dunajca. - Serki można kupić w całości lub jako kęski na gorąco z żurawiną i boczusiem. Moje sery są zawsze świeże i pochodzą z dobrego źródła, czyli od baców. To nie jest oszukany wyrób, tylko nasz prawdziwy oscypek - dodał.
Wśród stoisk znajdziemy również takie, które oferują wędliny z kilkudziesięcioletnią tradycją oraz pieczywo na naturalnym zakwasie.