Busko-Zdrój: Konflikt w I Liceum Ogólnokształcącym. O co w nim chodzi?

Trwa konflikt w I Liceum Ogólnokształcącym imienia Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju, najbardziej renomowanej szkole w powiecie buskim. Sprawą zajął się kurator. O co chodzi w sporze? - Robimy wszystko, żeby zaradzić sytuacji, ale to jest proces - mówi Ewelina Szymczyk-Krzemińska, dyrektor szkoły.
NauczycieleKonflikt w I LO. O co w nim chodzi?
Źródło zdjęć: © Pixabay | pixabay
Michał Kolera

Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Busku-Zdroju protestują

Przypomnijmy, uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju 24 października wywiesili wewnątrz placówki plakaty zatytuowane "Co się dzieje w naszej szkole?". Widniały na nich postulaty pod adresem dyrekcji.

I Liceum Ogólnokształcącego imienia Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju to najbardziej renomowana szkoła w powiecie, od lat też w czołówce rankingów szkół z najlepszymi wynikami w województwie.

Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska

Na plakatach zwrócono uwagę na problem braku drzwi w toaletach, kwestionowanie tradycji wigilii klasowych, brak zgody na poloneza w Warszawie podczas obchodów 11 listopada, zakaz kibicowania na szkolnych zawodach sportowych.

- Papierologia i absurdalne przepisy!! Każda decyzja tonie w zgodach, pismach i regulacjach. Zamiast usprawnień, same utrudnienia. Nie zgadzamy się na autorytaryzm, brak dialogu i chaos decyzyjny! Nie damy się uciszyć - podsumowali autorzy wystąpienia.

Konflikt w I Liceum Ogólnokształcącym w Busku-Zdroju. Wojna na oświadczenia

Na treść plakatów zareagowało 27 października kierownictwo placówki. W oświadczeniu, podpisanym przez Dyrekcję, Samorząd Uczniowski i Radę Rodziców, wyrażono "stanowczy sprzeciw wobec wszelkich form zaburzania poczucia bezpieczeństwa uczniów w szkole." Jednocześnie zapowiedziano odbycie wewnątrzklasowych spotkań.

4 listopada uczniowie opublikowali kolejne, drugie już, stanowisko. W dużym skrócie, społeczność uczniowska nie była zadowolona z przebiegu spotkań. Zdaniem podopiecznych placówki, ich uczestnicy byli poddawani presji. Spotkania, w ich opinii, "miały charakter jednostronny i sprawiały wrażenie próby obrony wcześniejszych decyzji, a nie poszukiwania rozwiązań".

Sprawa stała się dość głośna w Busku-Zdroju. Na temat sytuacji w liceum wypowiedzieli się starosta buski Jerzy Kolarz, oraz Świętokrzyski Kurator Oświaty Piotr Łojek. Z kolei znany aktor Filip Zaręba, obecnie gwiazda hitowego serialu Netflixa "1670", ale też absolwent Liceum "Kościuszki", nagrał piosenkę nawiązującą do konfliktu w szkole.

Brak komunikacji w I Liceum Ogólnokształcącym w Busku-Zdroju?

Sprawa konfliktu w I Liceum Ogólnokształcącym w Busku-Zdroju jest bardzo delikatna. Prawie nikt z uczniów, nauczycieli i rodziców nie chce o niej rozmawiać, występując pod własnym imieniem i nazwiskiem. Według osób związanych ze szkołą, do których udało nam się dotrzeć, konflikt w buskim liceum nie jest kwestią ostatniego miesiąca, ale trwa od dość długiego czasu.

To akurat jest zbieżne z tym, co przed tygodniem powiedział "Echu Dnia" Piotr Łojek, Świętokrzyski Kurator Oświaty, pochodzący z Buska-Zdroju.

- Ta sytuacja nie dzieje się od dziś. Cały czas ją monitorujemy. Jestem w kontakcie ze starostą i dyrekcją - stwierdził Piotr Łojek w wypowiedzi z 19 listopada.

Generalną przyczyną konfliktu, według naszych rozmówców, ma być brak komunikacji wewnątrz placówki.

- Nauczyciele i uczniowie o wielu decyzjach dyrekcji dowiadują się po fakcie. Często jest tak, że nikt nie liczy się z naszymi opiniami. Zarówno podopiecznych szkoły, jak i pedagogów. Takie postępowanie rodzi frustrację w obydwu środowiskach - mówi nam jeden z pracowników "Kościuszki".

Wyjazd do Warszawy katalizatorem konfliktu w "Kościuszce"?

Punktem zapalnym, który spowodował, że konflikt ujrzał światło dzienne, miała być sprawa listopadowego wyjazdu do Warszawy. Jest to wycieczka, którą rokrocznie odbywają uczniowie "Kościuszki" z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Ich udział opłacają organizatorzy "Festiwalu Niepodległa". Na wydarzenie zapraszane są szkoły z całej Polski, które mają do pokazania coś oryginalnego. Utarło się, że 11 listopada powiat buski reprezentuje właśnie I Liceum. Grupa uczniów tańczy poloneza w kostiumach z czasów Księstwa Warszawskiego. Ich występ każdego roku wzbudza wielki entuzjazm publiczności w stolicy.

Jednak w tym roku wyjazd zawisł na włosku. Z powodu nieporozumień między dyrekcją "Kościuszki" a organizatorami, powstała możliwość, że występ w Warszawie nie dojdzie do skutku. Sprawą zainteresował się sam Jerzy Kolarz, starosta buski. Zadeklarował nawet, że, w razie potrzeby, koszty wyjazdu pokryje powiat.

- Jeśli na korytarzach szkoły pojawiają się takie plakaty, to dla mnie jest coś nie tak. Oznacza to, że dyrekcja nie potrafi rozmawiać, z nauczycielami, uczniami. Brak jakiejś komunikatywności i kontaktu (...). Znajdziemy, jako zarząd powiatu te trzy tysiące złotych, aby sfinansować tej młodzieży wyjazd i występ tam, w Warszawie. Mówię publicznie, że takie działania podejmę (...). Ta sytuacja nie może tak dłużej wyglądać. Jeżeli tak było, że były jakieś działania torpedujące ze strony dyrekcji... Młodzież ciężko pracuje, znakomicie od tylu lat reprezentowała szkołę i powiat buski. Tam niewiele szkół przecież było. To jest znakomita promocja - powiedział Jerzy Kolarz na sesji Rady Powiatu 24 października.

Całe wystąpienie starosty można zobaczyć na nagraniu z sesji (należy przewinąć do momentu 2:41:00)

Ostatecznie uczniowie pojechali do Warszawy. Stanęli na wysokości zadania i ich polonez zachwycił mieszkańców stolicy.

Społeczność I Liceum Ogólnokształcącego w Busku-Zdroju podzielona?

Wskutek konfliktu mocno podzielona ma być społeczność nauczycielska w "Kościuszce".

- Atmosfera w szkole jest beznadziejna. Z naszej strony, najbardziej doskwiera brak jakiejkolwiek komunikacji. To cecha charakterystyczna tej sprawy. Jest kilku nauczycieli, którzy ściśle współpracują z dyrekcją, a reszta widnieje chyba na "czarnej liście" - mówi nam jeden z pedagogów.

W ostatnim czasie miało dojść do zmian w składzie Rady Rodziców. Powodem miało być to, że kilka osób nie dogadywało się z kierownictwem placówki. Co mówią członkowie obecnej rady?

- Postanowiliśmy, że nikt od nas nie będzie udzielał informacji, dopóki nie ustalimy wspólnego stanowiska. Mogę tylko powiedzieć, że dostaliśmy pismo z kuratorium z zaleceniami dla szkoły. Na razie nie chcemy się angażować publicznie, bo już próbowano nas podburzać. Takie działania wychodzą z różnych stron. W grudniu będziemy mieć posiedzenie. Kiedy coś na nim ustalimy, przewodniczący będzie komunikował to na zewnątrz - słyszymy od jednego z członków Rady Rodziców.

Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego. Większość przeciw dyrekcji?

Co na to wszystko społeczność uczniów I Liceum Ogólnokształcącego? Wiadomo, że nastroje są dość radykalne.

- Na wewnętrznych grupach, które skupiają uczniów liceum, przytłaczająca większość zgadza się z tezami autorów plakatu. To niemała liczba osób, bo około 700. Radziłem im, że w tej sytuacji najlepiej napisać petycję podpisaną imionami i nazwiskami. Jednak oni są młodzi i chyba boją się konsekwencji. Moim zdaniem niesłusznie, bo przecież tu nikt nikogo nie obraża - relacjonuje jeden z byłych absolwentów szkoły.

Dyrekcja: Pracujemy nad rozwiązaniem sytuacji

W sprawie głos zabrała dyrektorka szkoły Ewelina Szymczyk-Krzemińska.

- To jest dość złożona sytuacja, pracujemy nad tym wszystkim, żeby było dobrze. Nie chciałabym teraz wprowadzać jakiegoś zamieszania. Tworzę rozwiązanie z radą pedagogiczną, radą rodziców i uczniami. Powiem tak, to jest proces. Trzeba włożyć troszkę pracy. Jednak to trwa - mówi Ewelina Szymczyk-Krzemińska.

Wybrane dla Ciebie
Gdańsk: "Zmierzch" wciąga za bardzo? Chciała ugryźć funkcjonariusza
Gdańsk: "Zmierzch" wciąga za bardzo? Chciała ugryźć funkcjonariusza
Tarnów: Mniejsze ulgi w opłacie za śmieci dla rodzin wielodzietnych
Tarnów: Mniejsze ulgi w opłacie za śmieci dla rodzin wielodzietnych
Rzeszów: Spotkanie informacyjne o konkursie „Regionalne Granty na Rewitalizację"
Rzeszów: Spotkanie informacyjne o konkursie „Regionalne Granty na Rewitalizację"
Starachowice: Kryte lodowisko gotowe. Będzie działać do końca lutego
Starachowice: Kryte lodowisko gotowe. Będzie działać do końca lutego
Piła: Nagrodzono honorowych dawców krwi. Ratują zdrowie i życie innych
Piła: Nagrodzono honorowych dawców krwi. Ratują zdrowie i życie innych
Cyberpunk 2077 w rekordowo niskiej cenie. Wystarczy wpisać jeden kod na GOG
Cyberpunk 2077 w rekordowo niskiej cenie. Wystarczy wpisać jeden kod na GOG
Bełchatów: Trzej mężczyźni z siekierą napadli na salon gier. Sterroryzowali dwie osoby i je okradli
Bełchatów: Trzej mężczyźni z siekierą napadli na salon gier. Sterroryzowali dwie osoby i je okradli
Łódź: Policjanci zatrzymali 25-latka. Miał w mieszkaniu narkotyki
Łódź: Policjanci zatrzymali 25-latka. Miał w mieszkaniu narkotyki
Dębica: Ważna konferencja o przyszłości rozwoju powiatu
Dębica: Ważna konferencja o przyszłości rozwoju powiatu
Poznań: Nielegalny alkohol w jednym z pubów na Starym Mieście
Poznań: Nielegalny alkohol w jednym z pubów na Starym Mieście
Siedlce: Ocieplenie szkół na piątkę i szóstkę
Siedlce: Ocieplenie szkół na piątkę i szóstkę
Wrocław–Seul: Lot, który napędza biznes na Dolnym Śląsku
Wrocław–Seul: Lot, który napędza biznes na Dolnym Śląsku
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇