Bydgoszcz: Schron przeciwatomowy przy Nowodworskiej stał się zabytkiem. Powstał w latach "zimnej wojny"
Nieruchomość od ponad dziesięciu lat należy do Collegium Catholicum Bydgostiense, Zespołu Szkół Katolickich Pomnik Jana Pawła II. Początkowo planowano stworzyć tu świetlicę dla młodych ludzi, mówiło się też o muzeum z pamiątkami po polskim papieżu, jednak brakowało pieniędzy. Z działki przy ulicy Nowodworskiej z czasem zniknął maszt, który poszedł na złom.
W 2023 roku pojawiła się plotka, że schron zostanie zasypany. Dyrektor szkoły ks. Waldemar Różycki kategorycznie to zdementował, choć nie ukrywał, że kupiony od Urzędu Miasta Bydgoszczy obiekt jest w złym stanie technicznym.
Wyposażenie w muzeum w Pile
Część jego wyposażenia została przekazana Pilskiemu Muzeum Wojskowego. Była to między innymi centrala telefoniczna, podwójne drzwi wejściowe z ryglami i urządzenia filtrowentylacyjne.
Teraz wszelkie prace w schronie muszą być konsultowane z wojewódzkim konserwatorem zabytków.
Schrony z "zimnej wojny"
Schron przy ulicy Nowodworskiej liczy sobie już blisko 70 lat. Jego budowa rozpoczęła się w 1956, a skończyła w 1958 roku. Z czasem obok zbudowano bloki. Ich mieszkańcy nie wiedzieli, że pod ogródkiem parterowego domu w sąsiedztwie - gdzie było wejście - mieści się tajna budowla o powierzchni prawie 167 metrów kwadratowych i 40-centymetrowym stropie. Intrygujący był maszt stojący na trawniku.
Schron mógł pomieścić 70 osób. Z założenia - w przypadku ataku atomowego - miało się do niego ewakuować Prezydium Miejskiej Rady Narodowej.
W Bydgoszczy jest jeszcze jeden taki obiekt z czasów zimnej wojny, zbudowany dla wojewody. Znajduje się ulicy Grabowej na osiedlu Leśnym.