Cegielnia: Pijany kierowca potrącił rowerzystę przyczepą kampingową
Tragiczny finał miał piątkowy wieczór w Cegielni pod Płockiem. 58-letni rowerzysta zginął po tym, jak został potrącony przez samochód z przyczepą kempingową. Sprawca nie udzielił mu pomocy i próbował uciec. Jak informuje płocka policja, kierowcę udało się zatrzymać dzięki natychmiastowej reakcji świadków.
Kryminalki.pl
Do wypadku doszło 5 września. Według ustaleń funkcjonariuszy, 48-letni mężczyzna kierujący volkswagenem uderzył w jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. Poszkodowany trafił do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować.
Sprawca odjechał z miejsca tragedii, lecz szybko został ujęty. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Policjanci zabezpieczyli ślady, a pod nadzorem prokuratora wykonano niezbędne czynności procesowe.
48-latek usłyszał zarzuty, a sąd – na wniosek prokuratora – zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Policja przypomina, że każdy kierowca ma obowiązek zachowania szczególnej ostrożności i apeluje o rozsądek za kierownicą.
Źródło artykułu: 