Pomorskie: Ceny jedzenia nad morzem szokują? "Obiad smakuje a taki rachunek jakoś da się przełknąć"

Lody za 6 złotych, cola za 12, a obiad dla dwóch osób za ponad 200. Takie są ceny nad polskim morzem w sezonie 2025. Podajemy przykładowe stawki.
Ceny jedzenia nad morzemJeść, pić, żyć w znaczeniu: odpoczywać i się bawić. O to chodzi na wakacjach
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Szymon Starnawski
Katarzyna Piojda

Tomasz Tietz z Bydgoszczy odpoczywa z rodziną nad morzem, aktualnie w Dźwirzynie pod Kołobrzegiem. Mówi nam o cenach posiłków w lokalach. - Przykładowy obiad dla dwóch osób, czyli dwa razy półkilogramowy dorsz, frytki i surówka, stanowi wydatek 207 złotych bez napojów. Mniejsze zestawy też są w zasięgu ręki, chociażby 280-gramowa porcja morszczuka z ziemniakami i surówkami za 38 złotych.

Bydgoszczanin dodaje: - Domowe zupy można dostać w cenie od 15 do 25 złotych. Kto zamówi tradycyjnego schabowego z frytkami i znowu surówkami, ten zapłaci jakieś 40-50 złotych. 66 złotych trzeba przeznaczyć na golonkę z ziemniakami i smażoną kapustą, ale porcja jest zacna, bo waży 660 gramów. Tatar z łososia z grzankami kosztuje 32 złote, lecz to raczej przystawka, ponieważ porcja ma 180 gramów. Tyle samo kosztuje zestaw ośmiu krewetek, znowu w formie dodatku do dania głównego. Jeśli chodzi o desery, najpopularniejsze są, wiadomo, lody. Gałka kosztuje od 6 złotych wzwyż. Gofry dostaniemy za 10 złotych, o ile są tylko z cukrem pudrem albo bez dodatków. Te w wersji na bogato kosztują ponad 20 złotych. Tańsze są rurki z bitą śmietaną, po 8 złotych sztuka.

Ceny posiłków nad morzem

Jak chcesz zaszaleć (podczas posiłku), to w restauracji wydasz nawet ponad 500 złotych za obiad, serwowany nad Bałtykiem dla czterech osób. To dwa dania dla każdego, w tym zupa plus mięso, ziemniaki (ewentualnie frytki) i surówki lub np. sałatka z pieczonego kalafiora albo krem z brokuła. Tutaj sama ryba (porcja mniej więcej ważąca 350 gramów) to wydatek 70 złotych, a za ziemniaki doliczą sobie 35 zł. Cena nie obejmuje picia: 330-mililitrowa butelka soku kosztuje 11 złotych. Dla porównania: ta sama w sklepie ogólnospożywczym kosztuje niecałe 4 złote.

Po taniości można stołować się w barze szybkiej obsługi. Na najtańszą zapiekankę wydamy 8 złotych (z serem i pieczarkami). Za tę w wersji exclusive i rozmiarze XXL przyjdzie nam zapłacić 35 zł.

Jedzenie: wersja ekonomiczna

Dla tych, którzy na jedzeniu chcą zaoszczędzić, pozostaje zaopatrzenie choćby w marketach. - Ceny w nich i dyskontach są w miejscowościach turystycznych takie, jak w każdej innej części Polski - wskazuje czytelniczka z Torunia, przebywająca w Mielnie, omijająca lokale gastronomiczne. - Jedzenie sami przygotowujemy. Na obiady fundujemy sobie gotowce. Danie do odgrzania w kuchence mikrofalowej albo na patelni, przykładowo krokiety, makaron z kurczakiem, bigos albo naleśniki, można dostać w promocji za około 9 złotych. To za opakowanie około 400 gramów. Za półlitrowy napój typu pepsi albo lemoniada nie trzeba płacić w lokalu 12 złotych, tylko niecałe 5 złotych w sklepie. Lody włoskie, nasze ulubione, kupujemy w budce za 10 złotych mały lub 14 duży.

Paragony zgrozy istnieją?

Co roku powraca temat paragonów grozy. Turyści pokazują, ile zapłacili za posiłki w restauracji czy barze. W sezonie letnim pojawiły się na Facebooku zdjęcia paragonów, gdzie jajecznica kosztuje 67 zł, a kawa - 44. To akurat z Zakopanego, ale nad morzem stawki bywają podobne.

- Przestańcie nakręcać się z tymi paragonami grozy - uspokaja bydgoszczanka z urlopu w Ustroniu Morskim. - Dla kogoś, komu w ciągu roku nie zdarza się chodzić do restauracji albo tylko zamawia fastfoody, temu będzie drogo w jakimkolwiek lokalu na wyjeździe. Obiad w restauracji w Bydgoszczy kosztuje tyle samo, ile nad morzem, czyli jakieś 350 złotych w przypadku 4-osobowej rodziny.

Wybrane dla Ciebie

Gorzów: Nowy rozkład jazdy. Pięć par pociągów Intercity do Poznania
Gorzów: Nowy rozkład jazdy. Pięć par pociągów Intercity do Poznania
Warszawa: Zabójstwo przy Dworcu Centralnym. 41-latek zatrzymany
Warszawa: Zabójstwo przy Dworcu Centralnym. 41-latek zatrzymany
Warszawa: Zderzenie łosia z pociągiem w Wawrze. Zwierzę nie przeżyło
Warszawa: Zderzenie łosia z pociągiem w Wawrze. Zwierzę nie przeżyło
Wrocław: Zbliża się Wrocławski Festiwal Krasnoludków
Wrocław: Zbliża się Wrocławski Festiwal Krasnoludków
Brilliant Lady rozpoczął rejsy. Nowy wycieczkowiec, nowe kierunki
Brilliant Lady rozpoczął rejsy. Nowy wycieczkowiec, nowe kierunki
Osówiec: BMW pędziło ścieżką rowerową. 21-latek usłyszał zarzuty
Osówiec: BMW pędziło ścieżką rowerową. 21-latek usłyszał zarzuty
Zielona Góra: Varius Manx i Kasia Stankiewicz na winobraniowej scenie... Publiczność w strugach deszczu
Zielona Góra: Varius Manx i Kasia Stankiewicz na winobraniowej scenie... Publiczność w strugach deszczu
Warszawa: Tragiczny wypadek w metrze. Nie żyje kobieta
Warszawa: Tragiczny wypadek w metrze. Nie żyje kobieta
Ciecierzyca i czarna fasola. Niedoceniane produkty dobre dla zdrowia
Ciecierzyca i czarna fasola. Niedoceniane produkty dobre dla zdrowia
Jawiszowice: Kierowca po amfetaminie nie zauważył braku opony
Jawiszowice: Kierowca po amfetaminie nie zauważył braku opony
Bydgoszcz: Kierowca audi rażąco złamał przepisy
Bydgoszcz: Kierowca audi rażąco złamał przepisy
Powiat chojnicki: Dwie dziewczynki ranne w wypadku hulajnogi. Zabrał je śmigłowiec ratunkowy!
Powiat chojnicki: Dwie dziewczynki ranne w wypadku hulajnogi. Zabrał je śmigłowiec ratunkowy!