Ceny ropy utknęły. Strach przed nadpodażą może sparaliżować rynek
W tym artykule:
Aktualne zmiany cen ropy
Na światowych rynkach ceny ropy notują drobne wahania. Cena baryłki ropy West Texas Intermediate na listopad lekko wzrosła o 0,02 proc. do 58,69 USD. Natomiast cena ropy Brent na grudzień spadła o 0,1 proc. do 62,33 USD za baryłkę. To oznacza, że oba kontrakty zamknęły poprzednią sesję na najniższych poziomach od pięciu miesięcy.
Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje, że globalny rynek ropy naftowej może w przyszłym roku odnotować nadwyżkę sięgającą nawet 4 milionów baryłek dziennie, co stanowi większą wartość niż wcześniej prognozowano. Zarówno producenci, jak i konkurenci OPEC+ zwiększają wydobycie, ale popyt pozostaje słaby.
Presja na ceny ropy
Malejące ryzyko geopolityczne oraz narastające napięcia handlowe wpływają dodatkowo na presję na ceny surowca.
- Rynek koncentruje się na nadwyżce podaży w obliczu niepewnych sygnałów dotyczących popytu. Malejące ryzyko geopolityczne i narastające napięcia handlowe dodatkowo zwiększają presję na ceny - wskazuje Emril Jamil, starszy analityk ds. ropy naftowej w LSEG.
Spór handlowy między Stanami Zjednoczonymi a Chinami - dwoma największymi konsumentami ropy naftowej - ponownie zaognił się. Dodatkowe opłaty portowe nałożone na statki przewożące ładunki między tymi krajami prowadzą do wzrostu kosztów handlowych i zakłóceń w przepływie towarów, co może obniżyć produkcję.
Napięcia handlowe między USA a Chinami
Prezydent USA Donald Trump rozważa zerwanie niektórych stosunków handlowych z Chinami. Rozważania te obejmują również kwestię zakupu oleju spożywczego. Konflikt wpłynął już na wzrost napięć po tym, jak Chiny ogłosiły rozszerzenie kontroli eksportu pierwiastków ziem rzadkich.
- W centrum uwagi pozostanie niedawne zaostrzenie napięć handlowych między USA a Chinami i ryzyko, jakie niesie ono dla światowej gospodarki - twierdzi Tony Sycamore, analityk rynku w IG.
Ostateczne porozumienie między dwoma krajami nie będzie łatwe do osiągnięcia.
Dane o zapasach ropy
Inwestorzy z niecierpliwością czekają na cotygodniowe dane o zapasach ropy w USA, które mogą dostarczyć dalszych wskazówek dotyczących popytu. Wstępne prognozy sugerują wzrost zapasów ropy naftowej w USA w zeszłym tygodniu, podczas gdy zapasy benzyny i destylatów prawdopodobnie spadły.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!