Chojnice: Maria i Aleksander Kurkowie otrzymali prezydenckie medale
Uroczystość wręczenia medali prezydenckich za długoletnie pożycie małżeńskie odbyła się w chojnickim ratuszu, choć jubilaci podkreślali że tak naprawdę mija właśnie prawie 1,5 roku od 50. rocznicy. Maria i Aleksander Kurkowie z rozrzewnieniem wspominali niespodziankę, jaką otrzymali 20 kwietnia 2024 roku - imprezę na prawie 50 osób!
- Dobrze się złożyło, że to była akurat sobota - wspomina córka Andżelika Skorowska, a siostra Ewa dodaje: - Zamówiłyśmy tego dnia mszę w kościele. Rodzicom powiedziałyśmy, że potem wrócimy do domu i wypijemy kawę. Kazałyśmy im ładnie się ubrać - wspomina Ewa Skorowska i dodaje, że największym zmartwieniem przed sobotą 20 kwietnia było to, żeby nikt się nie wygadał.
W imprezę niespodziankę wtajemniczeni byli wszyscy goście poza jubilatami. I nikt się nie wygadał!
- Na mszy córki posadziły nas w pierwszej ławce. Jeszcze w domu się trochę dziwiłam, że mąż miał ubrać garnitur i krawat - wspomina jubilatka Maria Kurek, którą w kościele oblał zimny pot.
- Podczas przekazywania sobie znaku pokoju odwróciłam się i zobaczyłam kościół pełen ludzi. Moja pierwsza myśl? Gdzie ja ich w domu zmieszczę?! - przyznaje pani Maria.
Mąż Aleksander dodaje: - Wnuk zabrał nas samochodem sprzed kościoła. Nie pojechał prosto do domu. Kiedy dopytywałem dlaczego, usłyszałem że jeszcze się gdzieś przejedziemy. Nawet wtedy niczego nie podejrzewałem. Zorientowałem się dopiero kiedy nas przed świetlicą w Jerzmionkach chlebem i solą powitali - zdradza pan Aleksander.
Państwo Kurkowie doczekali dwóch córek, czterech wnuczek, jednego wnuka i trojga prawnucząt.
Choć jubilaci już nie pracują zawodowo, to... brakuje im wolnego czasu, choćby na wyjazd do sanatorium, do czego gorąco zachęca ich cała rodzina. Pani Maria, pochodząca ze Swornegaci, całe życie zajmowała się domem. Pan Aleksander pracował jako kierowca-mechanik w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Chojnicach, a po likwidacji zakładu - na stacji paliw. Wolny czas najchętniej spędzają jeżdżąc rowerami, chodząc na grzyby lub na rodzinnych wycieczkach w górach.
Podczas uroczystości wręczenia medali prezydenckich w chojnickim ratuszu było mnóstwo życzeń. Zwłaszcza zdrowia, do których się dołączamy.