Chorzów: Port Poetycki już w sobotę. Ponad setka autorów i ponad 10 godzin literackich przygód
XXIII Port Poetycki w Chorzowie
Port Poetycki to impreza, która na stałe wpisała się w kulturalną mapę Chorzowa i nie tylko. Tegoroczna edycja literackiego spotkania w Sztygarce odbędzie się w dwóch blokach: porannym i popołudniowym.
Pierwsza część rozpocznie się już o godz. 11.00 Targami Książki Poetyckiej. Pod Szybem prezydent będzie można nabyć unikalne publikacje wydawnictw specjalizujących się w liryce. Równolegle na małej scenie odbędzie się seria spotkań autorskich, których start zaplanowano na godz. 12.00. Maraton rozmów z twórcami i twórczyniami rozpocznie się od prezentacji poetów Fundacji Kultury Afront: Łukasza Jarosza, Olgierda Dziechciarza i Romana Wysogląda. Na małej scenie pojawią się też poeci i poetki z Wydawnictwa Convivo: Jan Baron, Mirka Szychowiak oraz Anna Dwojnych, Wydawnictwa Anagram: Bartosz Konopnicki, Agnieszka Lubos i Anna Luberda-Kowal, a także z Fundacji Duży Format: Ewelina Kuśka i Paulina Janssen.
Część druga startuje o godz. 16.00 już na Dużej Scenie, gdzie odbędą się spotkania z autorami Wydawnictwa Biblioteki Śląskiej: Joanną Lech i Piotrem Gajdą, a następnie prezentacji Wydawnictwa Znak wystąpi Tomasz Pietrzak. Po tej pokaźnej dawce spotkań autorskich będzie można wysłuchać koncertu Sieni, raperki i tekściarki z Wrocławia.
Wieczorem rozpoczną się też poetyckie zmagania w ramach Turnieju Jednego Wiersza im. Jerzego Koperskiego-Leszina. Zwycięzców wyłoni jury pod przewodnictwem Marty Fox i prof. Mariana Kisiela. W tej artystycznej rywalizacji może wziąć udział każdy, kto ma na nią ochotę. Wystarczy w dniu wydarzenia wpisać się na listę, a później przeczytać wiersz na scenie.
Turniej to preludium do finału, jakim jest Otwarta Scena, czyli moment, w którym każdy może zaprezentować swoją twórczość. W Sztygarce będzie można wtedy usłyszeć zarówno doświadczonych artystów, jak i debiutantów. Organizatorzy przewidują, że tylko tego dnia, na żywo będzie można zapoznać się z twórczością ponad setki osób. Dlaczego warto w sobotni wieczór przybić do Portu Poetyckiego w Chorzowie?
- Wydaje mi się, że obecnie tak mało lubimy poezję, bo jej nie rozumiemy, a nie rozumiemy, dlatego że nie poznajemy jej we współczesnym, znanym nam języku. Inna kwestią to, że kiedy słuchamy poetów czytających swoje wiersze, te nagle potrafią się na nas otworzyć. Sam tego doświadczyłem na Porcie Poetyckim - mówi Mateusz Czajka, dziennikarz Dziennika Zachodniego, chorzowianin i twórca poezji wspierający Port Poetycki.