Chorzów: Rozbiórka estakady ruszy na początku 2026 roku i potrwa rok
Rozbiórka estakady w Chorzowie ruszy na początku 2026 roku i potrwa rok
We wtorek 2 września minął trzeci miesiąc od zamknięcia estakady w Chorzowie. Prezydent Szymon Michałek w "Rozmowie dnia" z Marcinem Zasadą na antenie Radia Katowice przekonuje, że z perspektywy czasu podjąłby taką samą decyzję.
- Na pewno decyzja byłaby podobna, też byśmy zamykali - mówi Szymon Michałek. - Co byłoby inaczej? Na pewno chciałbym się upewnić, że wszyscy, których to dotknie, czyli miasta ościenne, będą miały pełnie wiedzy na temat historycznej przeszłości estakady, że decyzja, którą podjęliśmy, była słuszna - dodaje.
Prezydent podkreślił, że nie zgadza się z opiniami, które sugerują brak planu na rozwiązanie kryzysu.
- Nie co dzień się zamyka estakadę i ten przykład będziemy przerabiali jako pierwsi w Polsce w takim kontekście. Dziś informacja to jest wszystko i można nią też łatwo manipulować, na przykład narracją chaosu i braku decyzyjności - mówi Szymon Michałek. - Brak komunikacji, to jeszcze nie jest brak planu - dodaje.
Plan, zgodnie z zapowiedziami, sprowadza się na razie do rozbiórki obiektu i odbudowania mostu nad torami kolejowymi.
- Musimy zacząć od wyburzenia. Cały czas powtarzam, że decyzja, aby koleje nadal funkcjonowały, jest w sprzeczności z ekspertyzą, którą posiadamy - przypomina prezydent Chorzowa.
Kolejne etapy przemiany centrum Chorzowa, zaprojektuje specjalny zespół ds. transformacji śródmieścia.
- Gdybym miał możliwość zajmowania się tylko i wyłącznie przekazem medialnym dotyczącym estakady, to na pewno byłoby większe zrozumienie. Odrobiłem lekcję, buduję wokół siebie grupę ekspertów i stwierdziłem, że musimy poprawić komunikację, żeby fakty były na stole jako pierwsza informacja i żeby było dobre zrozumienie - mówi Szymon Michałek.
Jednocześnie prezydent Chorzowa podkreślił, że transformacja centrum Chorzowa powinna być dobrą informacją także dla miast ościennych i całego regionu.
- W kontekście Metropolii i całego województwa, jako mieszkańcy Chorzowa, Katowic czy Zabrza powinniśmy się cieszyć z tego, że coś na Śląsku powstanie, będziemy to wspólnie przebudowywać, bądź będziemy na to pozyskiwać środki centralne. Ja np. cieszę się, że Katowice przebudowują wiele mostów kolejowych i nie muszą tylko i wyłącznie same ponosić kosztów, bo to też są środki zewnętrzne - wyjaśnia Michałek.
Nieuchronna rozbiórka. Ruszy na początku 2026 roku i potrwa rok
Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazał miastu wykonanie dwóch nowych ekspertyz estakady. Chorzów jednak będzie odwoływać się od kolejnej decyzji tego organu.
- Gdyby to była jedna osoba, która tak mówi, np. inżynier Tokarek, jeden z autorów tej ekspertyzy, to przypuszczam, że można byłoby to podważać, ale jeżeli cały ciąg zdarzeń od powstania estakady, czyli oblanie testów nośności w momencie otwarcia, braki remontów i remont z gwarancją dziesięcioletnią. Wszystkie opinie i ekspertyzy dążyły w jednym kierunku, dlatego uważam, że ta decyzja była podjęta poprawnie - mówi Szymon Michałek.
Miasto w temacie estakady zmierza w kierunku odwrotnym, niż sugerują to służby wojewódzkie. Przypomnijmy, WINB nakazał miastu tymczasowe podparcie obiektu. Chorzów odwołał się od tej decyzji, a GINB przyznał rację miastu, które teraz przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na rozbiórkę estakady, w formule zaprojektuj i buduj.
- Równolegle wnioskujemy o pieniądze centralne na wyburzenie. Chcemy jak najszybciej odbudować most nad koleją, który poprawi funkcjonowanie tramwajów, kolei i ciągów pieszo-rowerowych - mówi Szymon Michałek. - Estakada powinna zniknąć z rynku Chorzowa i każdego rynku, na którym jest. Jeżeli nie będzie żadnych odwołań, to powinno ruszyć na początku przyszłego roku i potrwa rok - dodaje.