Chwile grozy na drodze: 73-latek traktorem pod prąd na ekspresówce
Ekspresówka nie dla ciągników
Niecodzienną sytuację zauważyli inni uczestnicy ruchu, którzy natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Na miejsce szybko skierowano patrol ruchu drogowego, który w Nowym Lubiejewie bezpiecznie zatrzymał ciągnik.
— Mężczyzna nie wiedział, jak bezpiecznie zjechać z ekspresówki. Był zagubiony i zdezorientowany — relacjonują policjanci.
Mundurowi eskortowali ciągnik do najbliższego zjazdu i zakończyli niebezpieczny rajd bez żadnych ofiar. Za wykroczenie 73-latek otrzymał mandat w wysokości 2250 zł oraz 15 punktów karnych.
Drugi taki przypadek w maju
To już drugi przypadek jazdy pod prąd na drodze S-61 w tym miesiącu. Poprzednia sytuacja miała miejsce 9 maja na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej — niestety zakończyła się tragicznie.
Policja przypomina: ekspresówki nie dla maszyn rolniczych
Drogi ekspresowe nie są przeznaczone dla pojazdów rolniczych. Ich obecność na takich trasach stanowi śmiertelne zagrożenie – nie tylko dla samych kierujących, ale też dla innych uczestników ruchu. Szczególnie jazda pod prąd to sytuacja, w której o tragedię naprawdę nietrudno.
Brawa dla czujnych kierowców i szybkiej reakcji służb
Dzięki szybkiemu zgłoszeniu i sprawnej interwencji ostrowskich policjantów, udało się zapobiec katastrofie. To kolejny przykład, jak ważna jest czujność kierowców i profesjonalizm funkcjonariuszy.