Co wolno na obozach? W umowie powinno znaleźć się więcej niż zgoda na wyjazd

Wakacje to tylko pozornie czas beztroski. To również moment wzmożonej odpowiedzialności – zarówno dla rodziców, jak i dla organizatorów wypoczynku dzieci. Choć kolonie i obozy to świetna okazja do integracji, aktywności na świeżym powietrzu i zdobywania nowych doświadczeń, to decyzja o wysłaniu dziecka na zorganizowany wyjazd nie powinna być podejmowana pochopnie.
Kolonie letnie dla dzieci z dofinansowaniemKolonie letnie dla dzieci z dofinansowaniem
Źródło zdjęć: © Fot. Pixabay
Katarzyna Mazur

Rodzic ma prawo do informacji i obowiązek sprawdzenia organizatora. Umowa precyzuje prawa i obowiązki obu stron

Wbrew temu, co się może wydawać, żyjemy w czasach dużego zaufania społecznego. Wydaje się, że jeśli coś publicznie funkcjonuje - to działa. Tymczasem nie zawsze musi tak być. Dlatego wybierając ofertę wakacyjną dla swojego dziecka, warto się upewnić, czy dany organizator kolonii lub obozu naprawdę wart jest zaufania.

– W momencie, kiedy dzieci wyjeżdżają na obóz, zarówno rodzice, jak i organizatorzy mają konkretne prawa i obowiązki. Nie można tego traktować jako formalność. Tu chodzi o bezpieczeństwo dzieci – podkreśla mec. Tymoteusz Paprocki, specjalizujący się w prawie cywilnym.

Zawierając umowę z organizatorem wypoczynku, rodzic powinien zadbać o to, by dokument był szczegółowy i przejrzysty. Określa on nie tylko podstawowe parametry wyjazdu, ale również zakres świadczeń i standardy bezpieczeństwa.

– Umowa powinna precyzować miejsce i termin kolonii, sposób transportu, zakwaterowanie, wyżywienie, plan zajęć, skład kadry wychowawczej, formę opieki medycznej oraz kwalifikacje opiekunów. Rodzice mają prawo żądać wszystkich tych informacji i organizator nie może ich zatajać – zaznacza mecenas. – Brak transparentności to pierwszy sygnał ostrzegawczy.

Zgody i informacje medyczne mają realne znaczenie. Organizator odpowiada za zaniedbania, ale nie za wypadki

Ważnym elementem przygotowań jest złożenie kompletu oświadczeń dotyczących zdrowia dziecka. Organizator musi wiedzieć o ewentualnych alergiach, przyjmowanych lekach czy przeciwwskazaniach zdrowotnych, by móc zapewnić odpowiednią opiekę.

Dotyczy to również udziału w aktywnościach podwyższonego ryzyka.

– Organizator musi uzyskać pisemną zgodę na takie aktywności. Jeśli dziecko zostanie dopuszczone do udziału bez niej, pełna odpowiedzialność – i prawna, i finansowa – spada na organizatora – wyjaśnia Paprocki. – Takie sytuacje są jednoznacznie regulowane przez prawo.

Rodzice oddają swoje dzieci pod opiekę profesjonalistów, ale nie każda sytuacja skutkująca szkodą rodzi odpowiedzialność organizatora.

– Organizator odpowiada za bezpieczeństwo dzieci tylko w ramach sytuacji, które wynikają z jego zaniedbań – tłumaczy prawnik. – Jeśli do wypadku dochodzi wskutek braku nadzoru, nieobecności ratownika, złej organizacji czy zatrudnienia niekompetentnej kadry, rodzice mają prawo domagać się odszkodowania, a nawet zadośćuczynienia.

W przypadku zdarzeń losowych, takich jak kontuzja podczas zabawy czy zatrucie pokarmowe, roszczenia mogą być zrealizowane z ubezpieczenia OC lub NNW.

W przypadku rażących naruszeń – jak opieka sprawowana przez osobę pod wpływem alkoholu – odpowiedzialność może wykraczać poza ramy cywilne.

– W takich przypadkach należy niezwłocznie zgłosić sprawę do kuratorium, a przy rażących naruszeniach – także do prokuratury. Mówimy wtedy o odpowiedzialności karnej – zaznacza mecenas Paprocki.

Rodzic może interweniować, jeśli program nie jest realizowany

Jeśli program kolonii nie jest realizowany zgodnie z ofertą, rodzic ma prawo do interwencji.

– Jeśli dzieci nie korzystają z obiecanych atrakcji, warunki pobytu odbiegają od ustaleń, a program jest realizowany wybiórczo, rodzic może dochodzić obniżenia ceny wyjazdu, odszkodowania lub odstąpienia od umowy – mówi ekspert.

Warto pamiętać, że każdy legalny wyjazd musi być zgłoszony do bazy wypoczynku Ministerstwa Edukacji i Nauki.

– Rodzice mają dostęp do tej bazy i mogą – a wręcz powinni – zweryfikować, czy wyjazd podlega nadzorowi kuratorium – przypomina Paprocki.

Świadome przygotowanie to większy spokój na wakacje

Wakacyjny wyjazd dziecka może być beztroski – pod warunkiem, że wcześniej zadbamy o wszystkie formalności.

– Wysłanie dziecka na kolonię to nie tylko pakowanie walizki. To poważna decyzja, wymagająca rozwagi, znajomości prawa i komunikacji z organizatorem. Im lepiej przygotowani jesteśmy jako rodzice, tym bezpieczniejsza i spokojniejsza będzie przygoda naszego dziecka – podsumowuje mec. Tymoteusz Paprocki.

Zamiast skupiać się tylko na tym, czy dziecko ma wystarczająco dużo skarpetek i krem z filtrem, warto też sprawdzić, czy organizator widnieje w oficjalnej bazie, czy kadra posiada odpowiednie kwalifikacje i czy polisa ubezpieczeniowa obejmuje realne zagrożenia.

Źródło: Zespół z Kancelarii Paprocki, Wojciechowski & Partnerzy

Wybrane dla Ciebie

Leszno: Alejka za osiedlem Ogrody zyskuje nowe życie
Leszno: Alejka za osiedlem Ogrody zyskuje nowe życie
Rolnicy chcą zmian w przepisach o oborniku. KRIR apeluje
Rolnicy chcą zmian w przepisach o oborniku. KRIR apeluje
Toruń: Tramwaje hałasują na Skarpie. Z czasem ma być ciszej
Toruń: Tramwaje hałasują na Skarpie. Z czasem ma być ciszej
Załoga jachtu na Zatoce Gdańskiej przeżyła chwile grozy. Straż Graniczna i SAR w akcji ratunkowej
Załoga jachtu na Zatoce Gdańskiej przeżyła chwile grozy. Straż Graniczna i SAR w akcji ratunkowej
Poznań: Podróż i wspólnota. Premiera spektaklu w Republice Sztuki
Poznań: Podróż i wspólnota. Premiera spektaklu w Republice Sztuki
Jelenia Góra: Remont drogi krajowej nr 30: Przez tydzień nic się nie działo. Mamy nowe informacje
Jelenia Góra: Remont drogi krajowej nr 30: Przez tydzień nic się nie działo. Mamy nowe informacje
Gierałtowice: Wybuch nieznanego pochodzenia w powiecie gliwickim. Dwie osoby trafiły do szpitala. Wezwano kontrterrorystów
Gierałtowice: Wybuch nieznanego pochodzenia w powiecie gliwickim. Dwie osoby trafiły do szpitala. Wezwano kontrterrorystów
Młynkowo: Tragiczny finał poszukiwań 38-latka ugryzionego przez szerszenia
Młynkowo: Tragiczny finał poszukiwań 38-latka ugryzionego przez szerszenia
Tarnowskie Góry: W jednym rzędzie idą król Sobieski, Kaiser Wilhelm i cesarz Aleksander. Gwarki to jedyne takie święto na Śląsku
Tarnowskie Góry: W jednym rzędzie idą król Sobieski, Kaiser Wilhelm i cesarz Aleksander. Gwarki to jedyne takie święto na Śląsku
Wypadek na DW163 koło Czaplinka. Droga jest zablokowana
Wypadek na DW163 koło Czaplinka. Droga jest zablokowana
Białystok: Polski Dzień Bluesa już 13 września. Kto wystąpi?
Białystok: Polski Dzień Bluesa już 13 września. Kto wystąpi?
Poznań: Dzik zderzył się z samochodem. Niestety, zwierzę nie przeżyło
Poznań: Dzik zderzył się z samochodem. Niestety, zwierzę nie przeżyło