Cuma i Szerszeń wracają do Krakowa: w lipcu premiera "Vinci 2" Juliusza Machulskiego
Akcja dzieje się w 2024 roku, Cuma (Robert Więckiewicz) rzeczywiście jest rentierem, spędza emeryturę na andaluzyjskim wybrzeżu Hiszpanii u boku żony Hiszpanki - Carmen. Odwiedza go stary znajomy, paser Chudy (Mirosław Haniszewski), były współpracownik Grubego, proponując kolejny skok w Polsce. Cuma na początku odmawia, ale Carmen mobilizuje go do wyjazdu i Cuma ląduje w Krakowie.
Film Juliusza Machulskiego "Vinci 2" powstawał w Krakowie
Scenariusz "Vinci 2" stworzyli Juliusz Machulski i Robert Więckiewicz, który - oczywiście - pojawia się w filmie także na ekranie. Tym razem chodzi także o "krakowskie" dzieło - obraz Rafaela "Portret młodzieńca" z Muzeum Czartoryskich, który zaginął w czasie II wojny.
- Nie wchodziło w rachubę inne miejsce niż Kraków - mówił nam w czasie prac nad "Vinci 2" reżyser filmu, Juliusz Machulski. - Ponieważ nie udało się ukraść Vinci w pierwszej części, tu musiała się rozpocząć kontynuacja, poza tym uwielbiam kręcić w Krakowie - gdziekolwiek ustawi się kamerę jest dobrze. W tym czasie też muzeum zostało odnowione, dziś to światowa liga.
"Vinci" uważany jest za film, w którym fenomenalnie pokazane zostały krakowskie plenery. Nie zabraknie ich także w sequelu. Będzie okazja, by sprawdzić, jak bardzo Kraków zmienił sie przez dwie dekady. Ale pojawią się także miejsca, których w pierwszej części nie było, np. Muzeum Manggha.
Jak zapowiadał Juliusz Machulski, sympatyczny pan Tanaka, który pojawia się w pierwszej części, w "Vinci 2" jest kuratorem w muzeum Manggha i będzie miał dużą rolę do odegrania...
Plejada gwiazd w "Vinci 2"
Oprócz Cumy w "Vinci2" nie zabraknie także innych bohaterów pierwszej części, m.in. Borysa Szyca (Julian Wolniewicz "Szerszeń"), Marcina Dorocińskiego (komisarz Łukasz Wilk), Kamilli Baar (Magda) czy Łukasza Simlata (policjant Marcin Kudra).
Na pytanie, nie miał obaw, że nie uda się namówić tych samych aktorów na powtórkę z „Vinci", Juliusz Machulski mówi:
- Mniej się bałem o to, czy będą chcieli, bardziej, czy uda się ich zebrać – wtedy mieli za dużo czasu, bo byli nieznani, dziś to rozchwytywane gwiazdy. Było prawie niemożliwe, żeby zebrać ich w jednym momencie, ale się udało.
Dla Kamilli Baar "Vinci" rzeczywiście był debiutem na dużym ekranie. Aktorka zagrała w nim Magdę - studentkę konserwacji zabytków na krakowskiej ASP, która miała namalować kopię "Damy z gronostajem".
- Magda wciąż maluje i wciąż ma swój charakter. Nic się nie zmieniło - mówiła nam kilka miesięcy temu na planie filmowym Kamilla Baar. - Po raz pierwszy w "Vinci" pojawiłam się na ekranie i to w roli charakternej i wyrazistej postaci. Już nigdy nie byłam anonimową Kamillą Baar, bardzo dużo temu filmowi zawdzięczam. Mam ogromny sentyment do tej postaci.
O sentymencie związanym z powrotem do Krakowa po dwudziestu latach mówił też Łukasz Simlat, filmowy policjant Marcin Kudra, którego spotkaliśmy na planie filmowym. W sequelu Kudra nosi na pagonie już cztery gwiazdki.
- Dla mnie ten powrót do Krakowa jest o tyle ważny, że wychowywałem się raptem 70 km dalej, mam mnóstwo wspomnień z tym miastem, z dziadkami - powrót na plan do Krakowa jest więc sentymentalnym powrotem i zawodowo i prywatnie - wyjaśnia Łukasz Simlat. - Kudra wciąż jest policjantem, wciąż pracuje w tym samym wydziale.
Na ekran powróci także Marcin Dorociński. W "Vinci" był zaledwie komisarzem, teraz to agent FBI, który - rzecz jasna - pojawi się w Krakowie.
Fajerwerki Machulskiego rozzłościły krakowian
Choć pięknie pokazany Kraków na ekranie u Machulskiego lubimy oglądać, to jednak prace ekipy pod Wawelem okazały się uciążliwe dla mieszkańców. Fajerwerki, które można zobaczyć w zwiastunie kręcone i odpalane w nocy rozzłościły krakowian. Także utrudnienia na moście Dębnickim zakorkowanym i bez ekipy filmowej.
Ekipa za nocną kanonadę przeprosiła. A film z Krakowem w tle wchodzi do kin 25 lipca. Zwiastun można zobaczyć już dziś.