Czarnków: Dwóch nastolatków porwało trzeciego. Był brutalnie bity, wożony samochodem i grożono mu śmiercią
Sprawcy zakuli 18-latka w kajdanki, a następnie wielokrotnie go bili i kopali. Mężczyźni zatrzymywali się w różnych miejscach, kontynuując akty przemocy. W pewnym momencie pokrzywdzonemu udało się uciec z jadącego auta. Jak ustalili policjanci, 17-latek dodatkowo ukradł telefon komórkowy ofiary, stosując wobec niej przemoc.
Zawiadomienie o zdarzeniu trafiło do czarnkowskich policjantów 8 września. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali oni 17-latka, który był im już wcześniej znany z przestępstw. Następnego dnia w ręce kryminalnych wpadł 18-latek. Podczas zatrzymania znaleziono przy nim mefedron.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, prokurator z Trzcianki wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt. 11 września Sąd Rejonowy w Trzciance zdecydował, że obaj sprawcy spędzą w areszcie dwa miesiące. Zostali przewiezieni do Aresztu Śledczego w Szamotułach.
Za bezprawne pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem grozi kara od 5 do 25 lat więzienia. 17-latek odpowie również za kradzież rozbójniczą, a jego starszy kompan – za posiadanie narkotyków.