Częstochowa: Areszt dla nożownika z Rędzin. Prokuratura powątpiewa w jego zdrowie psychiczne
Do dramatycznego zdarzenia doszło 20 października po godz. 11.00 na parkingu marketu Dino przy ulicy Kościuszki w Rędzinach. Z ustaleń policji wynika, że bez wyraźnego powodu 37-letni mężczyzna zadał 44-latkowi cios nożem w plecy. Napastnik następnie uciekł z miejsca zdarzenia na rowerze elektrycznym.
Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł pilną operację ratującą życie. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia i wszystkie ślady, a kryminalni z Częstochowy i Kłomnic ruszyli w pościg za napastnikiem.
37-letni Cezary B. został szybko namierzony i zatrzymany na terenie jednego ze sklepów spożywczych w Rudnikach. - Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, którzy zabezpieczali wszystkie ślady i gromadzili materiał dowodowy w tej sprawie - informowała policja.
W czwartek, 23 października, zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Wątpliwości co do stanu psychicznego sprawcy
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie przedstawiła Cezaremu B. zarzut usiłowania zabójstwa poprzez zadanie ciosu nożem o 11-centymetrowym ostrzu, co spowodowało ranę kłutą i uszkodzenie tętnicy u 44-latka.
- Cezary B. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że nie chciał pokrzywdzonemu zrobić krzywdy. Z uwagi na uzasadnione wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego sprawcy, w dalszym postępowaniu prokurator uzyska opinię biegłych lekarzy psychiatrów, dotyczącą jego poczytalności - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Tymczasowy areszt
Po przesłuchaniu prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Częstochowie uwzględnił wniosek i zastosował areszt na 3 miesiące, wskazując na obawę ucieczki podejrzanego i grożącą mu surową karę.
Zarzucane przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 10 do 30 lat lub karą dożywotniego pozbawienia wolności.