Częstochowa: Nowy parking w poza miejską strefą. Znamy zasady i opłaty
Nowy parking powstał na gruncie, który wcześniej należał do Skarbu Państwa. Miasto Częstochowa przejęło działkę po bezgotówkowej zamianie z Wojewodą Śląskim. Transakcja umożliwiła uregulowanie spraw właścicielskich, dzięki czemu możliwe było zagospodarowanie terenu przy dawnym budynku MZD. Teren został uprzątnięty, ale nie poddano go remontowi. Od kilku dni wjazd na jego teren był otwarty i można było na nim bezpłatnie zaparkować. Teraz ma się to zmienić. Jak wynika z informacji Urzędu Miasta, już we wtorek rozpocznie się oficjalne funkcjonowanie tego miejsca.
- Parking, którego urządzenie było możliwe dopiero po uregulowaniu spraw właścicielskich, poszerzy możliwości parkowania w centrum miasta. Zamontowano już dwa parkometry, teren został też oznakowany i ma zacząć funkcjonować oficjalnie jako płatny parking od 5 sierpnia - informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik Urzędu Miasta Częstochowy.
Parking pod zarządem MOSiR i APCOA
Zarząd nad terenem przekazano Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, który zawarł umowę z firmą APCOA - operatorem znanym już z zarządzania parkingami w częstochowskim parku Lisiniec. Na miejscu zamontowano dwa parkometry, a teren został odpowiednio oznakowany.
Przypominamy, że wjazd na parking możliwy jest od ul. Jasnogórskiej. Opłaty naliczane będą zgodnie z cennikiem MOSiR - na podstawie zarządzenia Prezydenta Miasta. Dla samochodów osobowych i motocykli stawki przedstawiają się następująco:
- 2 zł do 30 minut,
- 4 zł do 1 godziny,
- 7 zł do 2 godzin,
- 3 zł za każdą rozpoczętą kolejną godzinę.
Dostępny będzie również miesięczny abonament w cenie 120 zł. Nie obejmuje on jednak rezerwacji konkretnego miejsca - kierowcy będą korzystać z wolnych stanowisk. Za brak rejestracji lub wniesienia opłaty przewidziana jest opłata dodatkowa w wysokości 150 zł.
Parking przy budynku z historią
Parking będzie działa przy nieużywanym od lat budynku. W czasach stalinowskich mieścił się tam Urząd Bezpieczeństwa, a w piwnicach zachowały się cele, w których przetrzymywano i torturowano przeciwników władzy komunistycznej. Zachowane relacje wspominają o brutalnych metodach, takich jak rażenie prądem czy wbijanie szpilek pod paznokcie. Obecnie o tamtych wydarzeniach przypomina tablica pamiątkowa na budynku.
Po zakończeniu działalności UB, obiekt służył Milicji Obywatelskiej, a później jako siedziba MZD i mieszkania zastępcze. Od 2018 roku budynek stoi pusty. W lipcu 2023 roku Szymon Giżyński, ówczesny wiceminister kultury, zapowiedział utworzenie w tym miejscu Centrum "Pamięć i Tożsamość" - jednak plan nie został zrealizowany. Miasto zdecydowało się więc zagospodarować przyległy teren na parking dla mieszkańców i przyjezdnych.