Czy sprawą doprowadzonej do ruiny zabytkowej toruńskiej kamienicy zajmie się prokurator?
Warto fotografować zabytki. Pokazywaliśmy Państwu zdjęcia kamienicy przy ul. Chopina 26 zrobione w 2006 roku, zanim jeszcze zostali stamtąd wykwaterowani wszyscy lokatorzy. Budynek był zaniedbany, jednak wciąż jeszcze zachwycał licznymi śladami dawnej świetności.
Niedawno, przeglądając archiwum fotograficzne, trafiłem na fotografie tej kamienicy zrobione w roku 2016, czyli m.in. po dwóch pożarach, w których zginęło dwóch bezdomnych. Zdjęcia zapewne zrobiłem przygotowując kolejny tekst o niszczonym zabytku. Już wtedy kamienica była w bardzo złym stanie, jednak w porównaniu z tym co jest teraz...
Konserwator wyznacza kontrole i co?
W przyszłym roku będzie można te zdjęcia zebrać i zrobić galerię pokazującą, jak przez 20 lat kolejni właściciele kamienicy przy Chopina 26 doprowadzili zabytek do ruiny. Tylko czy w 2026 roku będzie jeszcze co fotografować? Wygląda na to, że obecni gospodarze stracili zainteresowanie tym budynkiem.
- Właściciele kamienicy przy ul. Chopina 26 nie kontaktowali się z Biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków, ani też nie stawiali się na wyznaczone kontrole, wobec powyższego 28 marca Miejski Konserwator Zabytków wystąpił do Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o rozważenie nałożenia administracyjnych kar pieniężnych wynikających z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami na właścicieli nieruchomości - informuje Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Pawła Gulewskiego.
Apelujemy o to od dawna, zresztą nie tylko w sprawie kamienicy przy Chopina, ale również innych toruńskich zabytków, które rozpadają się czekając na zmiłowanie. Jak już wspominaliśmy, wymaga to korekty porozumienia w sprawie przekazania konserwatorowi miejskiemu części kompetencji konserwatora wojewódzkiego, które zostało zawarte jeszcze w czasach prezydenta Zaleskiego i przez niego podpisane.
Jaką grzywnę może nałożyć konserwator zabytków?
Od 2017 roku konserwatorzy wojewódzcy mogą nakładać grzywny w wysokości od 5.000 do 500.000 złotych na właścicieli zabytków, którzy w ten czy inny sposób doprowadzili do ich zniszczenia. Nie jest to dużo, ale też na tym problemy właścicieli kamienicy przy Chopina 26 mogą się nie skończyć. Tego samego dnia, gdy Miejski Konserwator Zabytków zwrócił się do WUOZ w sprawie kary, do Prokuratury Rejonowej w Toruniu wpłynęło złożone przez Fundację Forteczne Dziedzictwo zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw dotyczących budynku przy ul. Chopina 26.
- Sprawę zarejestrowano. Prokurator zlecił Komisariatowi Policji Toruń – Śródmieście przeprowadzenie czynności sprawdzających. Nie zostały one dotąd zakończone - wyjaśnia prok. Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - W zależności od rezultatów tych czynności podjęte zostaną dalsze działania procesowe.
Przypomnijmy, że w Toruniu mieliśmy już przypadek, gdy sąd skazał właścicieli zabytku, którzy nie zadbali o jego odpowiednie zabezpieczenie. W 2017 roku w ten sposób zakończyła się sprawa przedsiębiorcy Jana P. i jego żony, właścicieli zdewastowanego Fortu XI.
„Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu obwinionych, przy uwzględnieniu kryteriów wskazanych art. 47 paragraf 6 kw, należy określić go jako wysoki - napisano w uzasadnieniu wyroku. - Czyn obwinionych godził w nieruchomość, będącą zabytkiem, a jak wyżej wskazano, stanowi on świadectwo minionej epoki, a jego zachowanie leży w interesie społecznym. Innymi słowy, właściciel zabytku winien dokładać należytej staranności w celu jego zabezpieczenia przed zniszczeniem, uszkodzeniem czy kradzieżą bowiem czyni to nie tylko dla siebie, ale także dla przyszłych pokoleń”.
Kamienica przy ul. Chopina 26 została wybudowana w 1907 roku przez znaną w Toruniu firmę budowlaną Rosenau i Wichert. W 1991 roku kamienica została wpisana do rejestru zabytków.