Dąbrowa Tarnowska: Co dalej z porodówką? Władze szpitala prowadzą rozmowy
Władze szpitala i powiatu dąbrowskiego szukają podmiotu leczniczego, który przejąłby porodówkę po Centrum Zdrowia Tuchów.
Mało porodów w dąbrowskim szpitalu
Gdy Centrum Zdrowia Tuchów na początku listopada zapowiedziało wycofanie się z prowadzenia porodówki w dąbrowskim szpitalu, wydawało się, że będzie to definitywny koniec oddziałów: ginekologiczno-położniczego i neonatologicznego w tej lecznicy.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Spółka swoją decyzję tłumaczyła dużym spadkiem liczby porodów. Z danych przedstawionych przez CZT wynika, że jeszcze początkiem roku w dąbrowskiej porodówce odbywało się ponad 50 porodów. Z miesiąca na miesiąc było ich jednak coraz mniej.
- Były też takie miesiące, kiedy tych porodów było nawet kilkanaście, co nie pozwala na dalsze utrzymanie oddziałów w sposób ekonomicznie stabilny i przede wszystkim też bezpieczny jakościowo, bo przy tego rodzaju oddziałach ważne jest, by te oddziały spełniały standardy bezpieczeństwa - mówił kilka tygodni temu Marek Kołdras, specjalista ds. komunikacji Centrum Zdrowia Tuchów.
W związku z tym porodówka z oddziałem neonatologicznym będzie prowadzona przez spółkę z Tuchowa jeszcze tylko do końca stycznia 2026 roku.
Kto chętny na przejęcie dąbrowskiej porodówki?
Informacja o zamknięciu porodówki w Dąbrowie Tarnowskiej wzbudziła niepokój wśród mieszkańców Powiśla. Specjalne oświadczenie w tej sprawie wydał starosta dąbrowski Lesław Wieczorek. Podkreślił, że władze powiatu wspólne z dyrekcją dąbrowskiej lecznicy podejmą działania, aby znaleźć inny podmiot lecznicy, który byłby zainteresowany prowadzenie oddziału ginekologiczno-położniczego.
- Ze względu na ogólny spadek liczby urodzeń, jak również niską wycenę świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia znalezienie zainteresowanego podmiotu jest zadaniem trudnym. Tym niemniej czynione są wszelkie starania, aby utrzymać oddział ginekologiczno - położniczy w dąbrowskim szpitalu - zaznacza Lesław Wieczorek.
Podczas piątkowej (28 listopada) sesji rady powiatu w tej sprawie głos zabrał zastępca dyrektora Szpitala Powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej. Waldemar Weryński przyznał, że prowadzone są już negocjacje z firmami medycznymi, które mogłyby przejąć porodówkę.
- Na chwilę obecną te działania są objęte tajemnicą, bo jesteśmy do tego zobowiązani. W ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni mamy dostać jakieś wstępne odpowiedzi, czy to jest dla nich opłacalne. Biorąc pod uwagę położenie powiatu dąbrowskiego, gdzie okazuje się, że aż do Kielc nie ma żadnej porodówki, jest szansa, że taka większa firma zewnętrzna wejdzie tutaj i będzie prowadzić dalej tę działalność - mówił doktor Weryński.
Centrum Zdrowia Tuchów zamierza natomiast dalej prowadzić w dąbrowskim szpitalu poradnię ginekologiczną i pracownię badań prenatalnych, a także Zakład Opiekuńczo Leczniczy oraz hospicjum.
