Dolny Śląsk i Wrocław na kredyt. Zadłużenie mieszkańców pod lupą. Rekordzista ma do spłaty miliony

Kredyty, nieopłacone rachunki, alimenty, zaległości. Polacy są winni już prawie 44 miliardy złotych, a liczba osób z długami zbliża się do 2 milionów. Tak wynika z aktualnych danych Krajowego Rejestru Długów, które otrzymała Gazeta Wrocławska. Dolnoślązacy mają w tym niechlubnym bilansie spory udział. Ich zadłużenie wynosi ponad 4 miliardy złotych, z czego niemal jedna czwarta tej kwoty to mieszkańcy Wrocławia. Na co zadłużamy się najczęściej?
pieniądzeZadłużony jest co 15. mieszkaniec Dolnego Śląska. We Wrocławiu sytuacja wygląda podobnie.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Piotr Bilski
Konrad Bałajewicz

Dłużnik z Dolnego Śląska: kto, ile i komu?

Ogólnopolska narracja jest taka, że żyje się coraz lepiej. Bezrobocie spadło do 5 proc., średnia pensja z roku na rok rośnie. Mimo tego trendu, do krainy miodem i mlekiem płynącej jeszcze nam daleko. Rzeczywistość cały czas pokazuje, że nie wszystkich stać nawet na bieżące wydatki.

Ksiądz wprost o dekoracjach na grobach. "Niesiemy tony zniczy"

Na Dolnym Śląsku co 15. mieszkaniec regionu to dłużnik

Długi ma dokładnie 192,2 tys. osób mieszkających na Dolnym Śląsku. Średni dług Dolnoślązaka wynosi 21 519 zł, tylko nieznacznie mniej niż średnia krajowa (21 893 zł). Mieszkańcy zadłużeni są łącznie na 4,1 mld. To dużo. Pod tym względem zajmujemy 3. miejsce w Polsce, zaraz za województwem mazowieckim (6,3 mld zł) i śląskim (5,6 mld zł). Ustępujemy im również liczbą dłużników.

Co ciekawe, województwa o mniejszej liczbie dłużników, jak: podlaskie, opolskie czy podkarpackie, często charakteryzują się wyższym średnim zadłużeniem. Oznacza to, że mniejsza liczba dłużników nie zawsze oznacza mniejszy problem.

Na co zadłużamy się najwięcej?

Największą część długu Dolnoślązaków stanowią zobowiązania wobec funduszy sekurytyzacyjnych. To aż 2,1 miliarda złotych! Te instytucje przejmują długi od banków, firm pożyczkowych i ubezpieczycieli, licząc na skuteczniejsze ich odzyskanie.

Na drugim miejscu plasują się zobowiązania wobec administracji publicznej – 1,7 miliarda złotych. To przede wszystkim alimenty i zaległości sądowe, które obciążają mieszkańców regionu.

Do tego dochodzą klasyczne zobowiązania:

  • ponad 221 milionów złotych to długi wobec banków i firm pożyczkowych,
  • 58 milionów złotych to niezapłacone rachunki wobec operatorów telekomunikacyjnych,
  • 29,3 mln zł zaległości z tytułu nieopłaconych polis ubezpieczeniowych oraz rachunków za energię,
  • 21,5 mln zł zaległości z tytułu nieopłaconych rachunków za energię.

Wrocław, stolica długów Dolnego Śląska

Wrocław – stolica Dolnego Śląska – powinien być nazywany raczej "stolicą długów". Zaległości mieszkańców miasta sięgają 803,6 miliona złotych, a problemy z długami ma co 17. wrocławianin, czyli niemal 40,6 tys. osób. Średni dług dłużnika z Wrocławia to 19 800 zł, czyli nieco mniej niż regionalna i krajowa średnia.

Najwięcej – niemal 478 milionów zł – to, jak w całym regionie, długi przejęte przez fundusze sekurytyzacyjne. Zaskakiwać może też skala zaległości wobec administracji publicznej – aż 233,9 miliona złotych. Dodatkowo, wrocławianie mają do oddania instytucjom finansowym ponad 51 milionów złotych, dystrybutorom energii za nieopłacone rachunki – 3,6 mln zł, polisom ubezpieczeniowym – 9,3 mln zł. Natomiast długi za telefon, internet i telewizję we Wrocławiu to 10,7 mln zł.

Milionowe długi rekordzistów

Kto ma najwyższy dług na Dolnym Śląsku? Palma pierwszeństwa przypada 60-letniemu mężczyźnie z powiatu legnickiego, którego zobowiązania sięgają aż... 4,2 miliona złotych. Wiadomo, że jego długi przejął fundusz, zapewne po licznych niespłaconych zobowiązaniach wobec banków i firm pożyczkowych.

Nieco "lepiej" wygląda sytuacja rekordzisty z Wrocławia. 50-letni mężczyzna winien jest 2,7 miliona złotych. Również w jego przypadku długi przejęły podmioty specjalizujące się w windykacji.

Dane od Krajowego Rejestru Długów pokazują, że wielu mieszkańców Dolnego Śląska nie tylko balansuje na granicy wypłacalności. Niektórzy dawno ją przekroczyli. Czy zadłużenie zawsze oznacza brak odpowiedzialności? Absolutnie. Czasem wystarczy choroba, utrata pracy czy rozwód, aby wpaść w spiralę długów i znaleźć się w KRD.

Wybrane dla Ciebie
Wrocław: Całkowicie odmieniona Skoda na torowiskach. MPK Wrocław modernizuje tabor
Wrocław: Całkowicie odmieniona Skoda na torowiskach. MPK Wrocław modernizuje tabor
Dolnośląskie: KAS udaremniła przewóz 37 ton odpadów z Niemiec
Dolnośląskie: KAS udaremniła przewóz 37 ton odpadów z Niemiec
Piła: Ćwiczenia ewakuacyjne w Starostwie Powiatowym
Piła: Ćwiczenia ewakuacyjne w Starostwie Powiatowym
Pomorskie: Inside Seaside, spotkania z filmowcami i najciekawsze wystawy
Pomorskie: Inside Seaside, spotkania z filmowcami i najciekawsze wystawy
Aleksandrów Kujawski: PCPR zachęca do tworzenia rodzin zastępczych. Inspirująca konferencja o sile drugiego domu
Aleksandrów Kujawski: PCPR zachęca do tworzenia rodzin zastępczych. Inspirująca konferencja o sile drugiego domu
Pomorskie fundusze unijne. Wydane już 3,5 mld zł w ramach 600 projektów. Na wydanie czeka drugie tyle
Pomorskie fundusze unijne. Wydane już 3,5 mld zł w ramach 600 projektów. Na wydanie czeka drugie tyle
Toruń: Listopad potraja liczbę odpadów na cmentarzach
Toruń: Listopad potraja liczbę odpadów na cmentarzach
Statystyczne podsumowanie po dwóch rundach THL. Część pierwsza
Statystyczne podsumowanie po dwóch rundach THL. Część pierwsza
Lubań: Policyjny pościg. Kierowca pod wpływem alkoholu i narkotyków
Lubań: Policyjny pościg. Kierowca pod wpływem alkoholu i narkotyków
Gubin: 18-latek ścigany europejskim listem gończym za porwanie zatrzymany
Gubin: 18-latek ścigany europejskim listem gończym za porwanie zatrzymany
Pomorskie: Strażacy doskonalili praktyczne umiejętności z udzielania pierwszej pomocy
Pomorskie: Strażacy doskonalili praktyczne umiejętności z udzielania pierwszej pomocy
Poznań: Pierwszy dzień dużych zmian. Udało się uniknąć paraliżu komunikacyjnego?
Poznań: Pierwszy dzień dużych zmian. Udało się uniknąć paraliżu komunikacyjnego?