Dolsk: Mieszkańcy gminy bawili się na dożynkach w Ostrowiecznie
Tradycyjne dożynki w Ostrowiecznie. Tak gmina Dolsk dziękowała za plony!
Dożynki to istotny element wszystkich mieszkańców wsi, którzy żyją z roli, ogrodów, sadów, czy w jeszcze inny sposób z natury. Każdego roku na przełomie sierpnia i września trwa okres kiedy poszczególne społeczności rolnicze dziękują za plony, które udało się zebrać i proszą jednocześnie, aby kolejny rok był również w nie obfity.
Rolnicy, sadownicy, ogrodnicy i hodowcy z gminy Dolsk swoje święto obchodzi w tym roku w niedzielę 7 września w Ostrowiecznie. Tradycyjnie gminne dożynki rozpoczęły się korowodem dożynkowym oraz mszą świętą.
Z zebranymi na placu dożynkowym modlił się dziękczynnie proboszcz parafii dolskiej ks. Sławomir Krzeszewski oraz proboszcz parafii w Błażejewie ks. Adam Anioł COr. Jak podkreślali duchowni rozpoczynając mszę świętą dożynkową, bardzo ważne jest, aby za trud pracy usłyszeć słowo "dziękuję".
Ostrowieczno i Ostrowieczko pięknie się przygotowało na dożynki: Nie zabrakło w Ostrowiecznie dożynkowego chleba oraz wieńca
Niezaprzeczalnym symbolem święta plonów i dożynek jest chleb upieczony z tegorocznych ziaren zbóż oraz wieniec upleciony z tegorocznych kłosów, kwiatów i ziół. Na zakończenie modlitwy dziękczynnej właśnie te dwa symbole rolniczego trudu i jego owoców zostały poświęcone, a następnie obtańcowane zgodnie z tradycją.
O tradycyjny obrzęd dożynkowy w Ostrowiecznie zadbali członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kórnickiej "Władysie". Nie brakowało zatem śpiewu, kolorowych strojów oraz głośnych zawołań.
Kulminacyjnym punktem obrzędu dożynkowego było przekazanie chleba przez tegorocznych starostów dożynkowych - Magdalenę Michałowską i Leszka Szubę - gospodarzowi gminy, czyli Burmistrzowi Miasta i Gminy Dolsk - Tomaszowi Frąckowiakowi. Po przekazaniu bochna chleba został on połamany i podzielony z osobami bawiącymi się na dożynkach.
Gmina Dolsk słynie również ze Święta Gęsi - byliście? Tradycja dożynek spełniona, można się bawić do rana. Tak było w Ostrowiecznie!
Kiedy już spełniono wszystkie duchowe i tradycyjne obrzędy związane z dożynkami i dziękczynieniem za plony przyszedł czas na zabawę. O to zadbali członkowie Ogniska Walusia, którzy od samego początku dbali o muzyczną oprawę całego przedsięwzięcia, a następnie zespół Pagost, który przygrywał bawiącym się podczas dożynkowej potańcówki.