Dusił i ranił nożem matkę. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
Wracamy do sprawy usiłowania zabójstwa w Górkach Noteckich o czym portal gorzowianin.com informował jako pierwszy w artykule "Atak nożem i policyjna obława. Syn dźgnął matkę i uciekł". 32-letni Tomasz P. zaatakował nożem swoją 58-letnią matkę, po czym uciekł samochodem. Po policyjnej obławie został zatrzymany w województwie zachodniopomorskim. Teraz prokuratura przedstawiła mu zarzuty, a sąd podjął decyzję o areszcie.
Groził matce, dusił ją i zadawał ciosy nożem
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Krajeńskich, Tomasz P. pojawił się w domu swojej matki Jolanty P. w sobotę rano. Po krótkiej wizycie wrócił około godziny później, domagając się od niej pieniędzy i samochodu.
Kiedy kobieta zaczęła dopytywać, co się dzieje, 32-latek wpadł w szał. Najpierw zaczął ją dusić, a następnie zadał trzy ciosy nożem - w brzuch i klatkę piersiową.
Kobieta uciekła dzięki pomocy córki i sąsiadów
Podczas ataku do domu weszła córka pokrzywdzonej, co spłoszyło napastnika. Jolanta P. zdołała wybiec przed dom, gdzie pomocy udzielili jej sąsiedzi.
Ranna kobieta z obrażeniami brzucha i klatki piersiowej została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie. Jej stan jest stabilny, życie nie jest zagrożone.
Uciekł samochodem, zatrzymano go w Barlinku
Po ataku Tomasz P. zabrał z domu matki kluczyki do samochodu i telefon, a następnie uciekł. Komendant policji w Strzelcach Krajeńskich ogłosił alarm, w działania włączyli się kryminalni i funkcjonariusze prewencji. W wyniku policyjnej obławy mężczyzna został zatrzymany w Barlinku, na terenie województwa zachodniopomorskiego.
- Alarm umożliwił szybkie zlokalizowanie i zatrzymanie sprawcy - podkreśla Tomasz Bartos, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.
Zarzut usiłowania zabójstwa i rozboju. Trafił do aresztu
Prokuratura przedstawiła Tomaszowi P. zarzut usiłowania zabójstwa oraz rozboju z użyciem noża. Mężczyzna przyznał się do winy.
W poniedziałek 21 lipca Sąd Rejonowy w Strzelcach Krajeńskich zdecydował o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące. -Podstawą decyzji były obawy matactwa, ucieczki podejrzanego oraz grożąca mu surowa kara - informuje Mariola Wojciechowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Tomaszowi P. grozi od 15 lat więzienia do dożywocia, ponieważ czyn jest kwalifikowany jako usiłowanie zabójstwa w typie kwalifikowanym.