Dwa zaginięcia dzieci w Lubelskiem w ciągu kilku dni. Pomogła szybka reakcja i czujność ludzi. Policja z ważnym apelem

Dramatyczne chwile przeżyła w piątek (4 lipca) rodzina 7-letniego chłopca z Lublina. Dziecko zaginęło podczas zakupów w galerii handlowej. Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań chłopiec został odnaleziony na stacji paliw – kilka kilometrów od miejsca zaginięcia. To nie jedyny podobny przypadek w ostatnich dniach.
policja, polska, niebieski, mundur, policjant, policjantka, szereg, uroczyste, apel, grono, kobieta, prawo, nowy policjant, kadra, etat, defilada, marsz, jednolitego, lud, bisnes, kurtka, osoba, funkcjonariusz, prawa, garda, garnitur, moda, ciuchy, pistolet, armia, czarna, wojenny, broniWirtualna Polska
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Aleksandra Szymczak

Wnuczek wykorzystał moment nieuwagi babci

To już kolejny w ostatnich dniach przypadek, gdy małe dziecko samodzielnie przemieszczało się po mieście bez opieki dorosłych. We wtorek (1 lipca) w Dęblinie czteroletni chłopiec, bez butów, spacerował chodnikiem wzdłuż jednej z ulic. Zaniepokojone mieszkanki miasta zaopiekowały się nim i wezwały policję. Z dzieckiem był utrudniony kontakt – nie potrafiło powiedzieć, jak się nazywa ani gdzie mieszka.

Na szczęście funkcjonariusze w drodze na interwencję zauważyli kobietę, która rozpaczliwie rozglądała się za wnukiem. Dzięki szybkim działaniom chłopiec wrócił bezpiecznie pod jej opiekę.

– Dziecko wróciło pod opiekę babci, która w rozmowie przyznała, że bawiąc się z dziećmi na podwórku na chwilę weszła do domu, aby wyłączyć gotującą się wodę w czajniku. W tym czasie jedno z nich wyszło przez niedomkniętą furtkę z podwórka na ulicę. Kobieta od razu zaczęła poszukiwania malca – informował asp. Łukasz Filipek z KPP w Rykach.

Wycieczka małego wędrowca dzięki właściwej reakcji dwóch mieszkanek Dęblina oraz szybkiej i skutecznej interwencji funkcjonariuszy zakończyła się szczęśliwie.

Chłopiec z Lublina odnaleziony na stacji paliw

W przypadku 7-latka z Lublina zaginięcie miało miejsce w jednej z galerii handlowych. Chłopiec oddalił się od opiekunów, a następnie wyszedł na ulicę i nie potrafił odnaleźć drogi do domu. Ostatni raz był widziany w pobliżu centrum handlowego, później ślad po nim zaginął.

Po kilku godzinach został zauważony na stacji paliw na drugim końcu miasta. Rozpoznał go przypadkowy przechodzień, który wcześniej usłyszał komunikat o zaginięciu w mediach.

– Zagubił się w galerii handlowej podczas zakupów, następnie wyszedł na ulicę i nie potrafił znaleźć drogi do domu. Odnalazł się na drugim końcu miasta, na stacji paliw. Zauważył go mężczyzna, który o zaginięciu chłopca dowiedział się z komunikatów w mediach – poinformował nadkom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Zaginięcie dziecka w Lublinie postawiło na nogi lokalne służby. Komendant Komisariatu VII Policji ogłosił alarm dla jednostki, a w działania zaangażowano także funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji. Policjanci przeszukiwali okolice, analizowali monitoring i prowadzili działania w terenie.

Na szczęście historia zakończyła się szczęśliwie.

Wakacje to czas na wzmożenie uwagi

W związku z dwoma zdarzeniami – zarówno w Lublinie, jak i w Dęblinie – policja apeluje do rodziców i opiekunów o wzmożoną ostrożność, zwłaszcza w okresie wakacyjnym.

– Czas wakacji, mimo że sprzyja relaksowi, niesie ze sobą wiele zagrożeń. Szczególnie niebezpiecznie może być nad wodą, gdzie chwila nieuwagi i niedopilnowanie dziecka mogą zakończyć się tragicznie – podkreślają funkcjonariusze.

Zarówno 4-latek z Dęblina, jak i 7-latek z Lublina mieli wiele szczęścia, że ich przygody zakończyły się bez tragedii. W obu przypadkach kluczowa okazała się czujność przechodniów i szybka reakcja policjantów.

Wybrane dla Ciebie

Przeprowadzono sekcję zwłok górnika z ZG Polkowice-Sieroszowice
Przeprowadzono sekcję zwłok górnika z ZG Polkowice-Sieroszowice
Mieszkańcy ulicy Planty w Kielcach przerażeni możliwością wylania Silnicy. „Nie spaliśmy całą noc”.
Mieszkańcy ulicy Planty w Kielcach przerażeni możliwością wylania Silnicy. „Nie spaliśmy całą noc”.
Zuchwała kradzież w kaplicy śremskiego szpitala. Ze zniszczonej skarbony zniknęły pieniądze
Zuchwała kradzież w kaplicy śremskiego szpitala. Ze zniszczonej skarbony zniknęły pieniądze
Włamywacz do miejskiego szaletu zatrzymany. Nagrał go monitoring
Włamywacz do miejskiego szaletu zatrzymany. Nagrał go monitoring
Koniec tarczy dla ciepłownictwa. W Rudzie Śląskiej rachunki za ogrzewanie mogą być wyższe nawet o 90 procent
Koniec tarczy dla ciepłownictwa. W Rudzie Śląskiej rachunki za ogrzewanie mogą być wyższe nawet o 90 procent
Są przywiązywane do drzew. Zostawiane przy autostradach. Schronisko w Grudziądzu alarmuje: "Latem przybywa porzuconych psów"
Są przywiązywane do drzew. Zostawiane przy autostradach. Schronisko w Grudziądzu alarmuje: "Latem przybywa porzuconych psów"
Awantura na sesji Rady Miasta Zabrze. Komendant Straży Miejskiej zwolniony. Oświatowa Solidarność chce zaskarżyć uchwały
Awantura na sesji Rady Miasta Zabrze. Komendant Straży Miejskiej zwolniony. Oświatowa Solidarność chce zaskarżyć uchwały
Potrącenie rowerzystki we Włodawie. Kobieta trafiła do szpitala
Potrącenie rowerzystki we Włodawie. Kobieta trafiła do szpitala
Będą śmigać w koronach drzew. Popielice wracają do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zoo w Poznaniu pomaga w reintrodukcji rzadkiego gatunku
Będą śmigać w koronach drzew. Popielice wracają do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zoo w Poznaniu pomaga w reintrodukcji rzadkiego gatunku
We Wrocławiu odbędą się wyjątkowe koncerty. Za darmo, na osiedlach
We Wrocławiu odbędą się wyjątkowe koncerty. Za darmo, na osiedlach
Kolejny dzień wakacji z biblioteką w Wieluniu. Dzieci wzięły udział w warsztatach profilaktycznych
Kolejny dzień wakacji z biblioteką w Wieluniu. Dzieci wzięły udział w warsztatach profilaktycznych
Festiwal Audioriver znowu w deszczu? Organizatorzy przygotowali zabezpieczenia
Festiwal Audioriver znowu w deszczu? Organizatorzy przygotowali zabezpieczenia