Dynia: symbol jesieni od Hiszpanii po Polskę
Hiszpańska tradycja: słodkie gachas i aromatyczny arrope
Na Wszystkich Świętych w Vega Baja pachnie nie zniczami, lecz słodyczą dyni. W domach przygotowuje się gachas con arrope y calabazate - prosty, a jednocześnie symboliczny deser. Dawniej gospodynie gotowały gęstą papkę z mąki i wody, którą - jak głosi legenda - zaklejały zamki, by dusze zmarłych nie weszły do środka. Resztę podawano z arrope - gęstym syropem z figowego moszczu - i z calabazate, czyli kandyzowaną dynią, batatem i melonem.
Ten aromatyczny duet ma też swoją muzykę - sprzedawcy, którzy wędrowali po wsiach z dzbankami arrope, nawoływali śpiewnie: "¡Arrope y calabazateee!". Dziś ten dźwięk zastąpiły słoiczki na sklepowych półkach, ale smak pozostał ten sam - słodki i nostalgiczny.
Były premier o zagrożeniach dla Polski. "Przygotować się na najgorsze"
Dynia w Polsce: od zupy po sernik
Także w Polsce dynia od lat wraca na salony. Jeszcze niedawno kojarzona głównie z polami i karmą dla zwierząt, dziś stała się królową kuchni jesiennej. Gotujemy z niej kremowe zupy, pieczemy ciasta i serniki, a nawet robimy konfitury. W niektórych regionach pojawia się też w postaci dyni marynowanej - obowiązkowego dodatku do mięs i pasztetów.
Można więc powiedzieć, że dynia łączy Polaków i mieszkańców Vega Baja - w obu kulturach symbolizuje prostotę, ciepło domowego gotowania i szacunek do darów jesieni.
Vega Baja - ziemia, gdzie dynie rosną jak złoto
Między cytrynowcami i karczochami w żyznej huercie Vega Baja dojrzewają pomarańczowe kule - soczyste, słodkie i aromatyczne. Region ten odpowiada za ponad 30% upraw dyni w prowincji Alicante. W tutejszych kuchniach dynia występuje w każdej postaci: w pączkach, plackach z miodem, kremach i przetworach.
A kiedy w Polsce na Wszystkich Świętych wspominamy bliskich przy zapachu chryzantem i wosku, w Vega Baja towarzyszy temu zapach dyni, fig i cukru. Dwie różne tradycje, ten sam czas zadumy i smaku.