Edukacja zdrowotna - tak czy nie? Na Podkarpaciu są szkoły, w których wypisały się całe klasy i zajęć nie będzie

Do 25 września uczniowie i ich rodzice mogą decydować, czy pozostają na zajęciach edukacji zdrowotnej, nowego przedmiotu wprowadzonego do szkół od 1 września. Już teraz widać, że w wielu szkołach liczba wypisów jest ogromna - zdarzają się nawet całe klasy, w których nie będzie prowadzonych zajęć.
Niecodzienna nauka matematyki w gorzowskiej szkoleSzkoła
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Barbara Galas

Ministerstwo Edukacji Narodowej przekonuje, że edukacja zdrowotna to swoista "szczepionka wiedzy", dostosowana do współczesnych zagrożeń i wyzwań. Z kolei Konferencja Episkopatu Polski apelowała do rodziców, by wypisywali dzieci z zajęć, nazywając je "systemową deprawacją". W efekcie od początku wokół przedmiotu nie brak emocji.

Jak wygląda frekwencja w regionie ?

W Szkole Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Radomyślu Wielkim z 11 oddziałów aż 8 w całości zrezygnowało z zajęć.

- Około 20 uczniów pozostaje na edukacji zdrowotnej. Powstaną trzy oddziały - informuje dyrekcja szkoły.

Podobnie jest w wielu placówkach regionu.

- Głównym powodem rezygnacji nie są kwestie ideologiczne, a raczej praktyczne. Zajęcia odbywają się bardzo wcześnie, o 7:10, albo późnym popołudniem, co dla uczniów jest dużym obciążeniem. Mimo to w naszej szkole pozostaje około 20 uczniów, co i tak jest postępem, w poprzednich latach z WDŻ rezygnowali wszyscy - mówi Piotr Wanat, dyrektor I LO w Rzeszowie.

W Szkole Podstawowej w Błażowej sytuacja wygląda nieco inaczej. Tam edukacja zdrowotna będzie prowadzona we wszystkich oddziałach.

- Nie mam jeszcze dokładnych danych, ale szacuję, że około 50-60 procent uczniów zrezygnowało. Zajęcia będzie prowadzić szkolna pani psycholog - informuje dyrektorka Maria Kruczek.

Głosy rodziców są podzielone

Wielu rodziców nie widzi potrzeby uczestnictwa dzieci w nowym przedmiocie.

- W klasie mojego syna wszyscy się wypisali. Ja w domu rozmawiam z dziećmi o zdrowym jedzeniu i aktywności, nie potrzebuję, by szkoła mi mówiła, jak to robić. Poza tym, jak można mówić o zdrowym odżywianiu, skoro w szkolnym sklepiku sprzedają chipsy i słodycze? - komentuje mama ucznia z klasy VIII jednej z rzeszowskich podstawówek.

Podobnie pan Krzysztof, ojciec piątoklasisty:

- Syn jest i tak przemęczony długim planem lekcji. Kolejna godzina spędzona w szkole nie byłaby dla niego korzystna.

Są jednak i tacy, którzy podchodzą do zajęć pozytywnie.

- Moje dzieci uczęszczały wcześniej na wychowanie do życia w rodzinie i nie ma powodu, żeby teraz coś zmieniać. Uważam, że edukacja zdrowotna może być wartościowa - mówi mama dwóch córek ze Szkoły Podstawowej nr 28 w Rzeszowie.

Co dalej?

Choć Ministerstwo podkreśla obowiązkowy charakter przedmiotu, rzeczywistość pokazuje, że liczba rezygnacji jest bardzo duża. W wielu szkołach widać, że w całych klasach zostają pojedynczy uczniowie, a czasem nie będzie zajęć wcale. Dyrektorzy zgodnie przyznają, że głównym powodem są kwestie organizacyjne i godziny prowadzenia lekcji.

Na ostateczne podsumowanie trzeba będzie poczekać do końca września, ale już teraz widać, że edukacja zdrowotna w regionie budzi spore kontrowersje, a liczba wypisów jest znaczna.

Do Podkarpackiego Kuratorium Oświaty zwróciliśmy się z pytaniem, jak wygląda skala rezygnacji w całym regionie. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

SONDA NOWIN:

Wybrane dla Ciebie

Ołtarzew: Pożar ciężarówek z pompami do betonu. Pojazdy doszczętnie spłonęły
Ołtarzew: Pożar ciężarówek z pompami do betonu. Pojazdy doszczętnie spłonęły
Pawłów: Nie żyje Bogusław Sitek, wybitny promotor kultury ludowej
Pawłów: Nie żyje Bogusław Sitek, wybitny promotor kultury ludowej
Hit sci-fi Netflixa podbija światowe top 10, ale Polacy mają innego faworyta
Hit sci-fi Netflixa podbija światowe top 10, ale Polacy mają innego faworyta
Dawn of War 4 nie będzie tylko odtworzeniem pierwszej części kultowej serii RTS. Nowy gameplay z PCGS
Dawn of War 4 nie będzie tylko odtworzeniem pierwszej części kultowej serii RTS. Nowy gameplay z PCGS
Sanok: Koreańczyk dołączył do STS-u. Ostatnio grał w Australii
Sanok: Koreańczyk dołączył do STS-u. Ostatnio grał w Australii
Rekordowe ceny ziemi rolnej w KOWR – gdzie najwięcej za hektar?
Rekordowe ceny ziemi rolnej w KOWR – gdzie najwięcej za hektar?
Święty Kamień przy dzikiej plaży. Tutaj dawniej składano ofiary
Święty Kamień przy dzikiej plaży. Tutaj dawniej składano ofiary
Sompolno: Trzy firmy z gminy pod lupą UOKiK. Chodzi o skup owoców
Sompolno: Trzy firmy z gminy pod lupą UOKiK. Chodzi o skup owoców
Popularny szlak w Beskidach od dzisiaj jest zamknięty. Turyści nie będą mogli z niego korzystać przez kilka tygodni
Popularny szlak w Beskidach od dzisiaj jest zamknięty. Turyści nie będą mogli z niego korzystać przez kilka tygodni
Gorzyce: Piknik Ekologiczny - wspólne działania na rzecz środowiska
Gorzyce: Piknik Ekologiczny - wspólne działania na rzecz środowiska
Gostyń: Ukrainiec deportowany z Polski. Wielokrotnie łamał prawo
Gostyń: Ukrainiec deportowany z Polski. Wielokrotnie łamał prawo
Wałbrzych: Pijani kierowcy siali grozę na ulicach. Teraz będą mieć poważne kłopoty, muszą zapłacić po 2,5 tys. zł mandatu i grzywny
Wałbrzych: Pijani kierowcy siali grozę na ulicach. Teraz będą mieć poważne kłopoty, muszą zapłacić po 2,5 tys. zł mandatu i grzywny