Ewakuacja lotniska pod Warszawą. Na miejscu pojawili się pirotechnicy. Zablokowano dojazd do portu
Na lotnisku w Modlinie konieczna była interwencja strażników granicznych oraz pirotechników. Wszystko przez pozostawiony bez opieki bagaż. Ewakuowano około 100 osób oraz zablokowano drogi dojazdowe do podwarszawskiego portu. Szczegóły poniżej.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Grzegorz Dembiński
Redakcja Warszawa
Pirotechnicy w akcji na lotnisku w Modlinie
Pozostawiony bagaż przy wejściu do terminala był przyczyną interwencji funkcjonariuszy Straży Granicznej we wtorek, 8 lipca, na terenie portu lotniczego w Modlinie.
- Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano około 100 podróżnych z hali ogólnodostępnej lotniska, dróg dojazdowych, restauracji oraz parkingu przed terminalem. Po zabezpieczeniu terenu pirotechnicy przystąpili do rozpoznania walizki - poinformował Piotr Niemiec z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Po sprawdzeniu okazało się, że w bagażu znajdują się rzeczy osobiste, które nie stanowią zagrożenia.
Służby przypominają: pilnuj swojego bagażu na lotnisku
- Podróżni powinni pilnować swoich bagaży i nie pozostawiać ich bez opieki. Pozwoli to uniknąć opóźnień, utrudnień i niepotrzebnych problemów w podróży na upragnione wakacje, oraz sankcji karnych w postaci mandatu - przypomina Piotr Niemiec.
Wczorajsza ewakuacja nie spowodowała utrudnień w operacjach lotniczych.